doku doku
84
BLOG

Panslawizm, socjalizm... - rosyjskość

doku doku Polityka Obserwuj notkę 0

Jeszcze trochę o korzeniach socjalizmu. Ale nie będzie to o korzeniach "socjalizmu" takiego, jak rozumiano to słowo pod koniec XIX w. kiedy to socjaliści głosili np. ideę wolnej miłości. O tamtym "socjalizmie" zapomnimy na potrzeby zrozumienia współczesnego socjalizmu. Socjalizm współczesny narodził się w Rosji.

Zanim Rosja ogłosiła się krajem socjalistycznym główną ideą imperialnej propagandy Rosji był panslawizm, jednak Lenin zrozumiał, że Słowianie nie dali się na to nabrać. Niektórzy Słowianie dowodzili, że Rosjanie nie są Słowianami. Prorosyjscy panslawiści dowodzili odwrotnie - że zachodni Słowianie nie są prawdziwymi Słowianami. Lenin zorientował się, że panslawizm się nie nadaje na ideologiczny fundament jednoczący narody Imperium. Tak czy siak, większość Słowian nie czuła wspólnoty z Rosjanami. Lenin postanowił wymyślić inny ideologiczny fundament imperium, bardziej uniwersalny.

Bolszewicy zaadoptowali i zaadaptowali "socjalizm". Rosja ogłosiła swój kraj, że jest pierwszym krajem socjalistycznym. Propaganda imperialna zaczęła kreować Rosjan jako przewodników i mentorów od budowania socjalizmu. Jednocześnie idee dawnego socjalizmu zostały nieuchronnie wypaczone przez swoich nowych wyznawców - przez Rosjan i ich specyficzne postrzeganie świata.

Zauważmy, że współcześni typowi socjaliści, to ludzie, którzy pracują w przedsiębiorstwie państwowym i kradną, co im wpadnie w ręce. Dobra swojego pracodawcy traktują jak niczyje: "jeśli ja nie ukradnę, ukradnie kolega lub następca na moim stanowisku". Na poziomie partii socjalistycznej zasada ta jest ogólniejsza: "jeżeli nie rozkradniemy wszystkiego i przegramy wybory, to socjaliści z partii wygranej rozkradną to, co my zostawimy przez głupotę".

Skąd u socjalistów ta mentalność najeźdźcy? To przekonanie socjalistów: "jesteśmy tu tylko tymczasowo, nie jesteśmy gospodarzami ani tej fabryki ani tej ziemi" - skąd się ono wzięło? Odpowiedzą na to pytanie jest: rosyjskość - czyli specyficzne rosyjskie postrzeganie świata. Rosjanie, jako naród imperialny, od wieków każdą ziemię, każdą fabrykę, traktują jak zdobycz wojenną - jak zagrabione cudze mienie. Ta cecha charakterystyczna rosyjskiego socjalizmu przesiąknęła w efekcie rusyfikacji i rosyjskiej propagandy imperialnej do umysłów ofiar. Współczesny socjalista nie czuje się gospodarzem w swojej fabryce, gdyż stał się w warstwie duchowej częściowo Rosjaninem.

Codziennie taki coś ukradnie, często zmienia pracę... to dotyczy wszystkich szczebli - taki dyrektor rozwala przedsiębiorstwo, bierze wielką odprawę i idzie na dyrektora do następnego przedsiębiorstwa... na średnim szczebli jest to kilka miesięcy premii, nagród, darmowych szkoleń... odprawa i nowe podobne miejsce pracy. Nie ma w umyśle świadomości w rodzaju "moja firma", "moja ziemia" - to są wszystko miejsca do ograbienia. Taki socjalista nawet nie wie, że jest Rosjaninem. Bo przecież "Rosjanin" to nie jest jakaś kategoria rasowa ani narodowa podobna do Polaka, Rosjanin to tylko obywatel Imperium, którego pochodzenie może być zupełnie dowolne: ugorskie, mongolskie, rusińskie, gruzińskie, czeczeńskie... Rosjanie nie są narodem - są klasą rządzącą w moskiewskim imperium - są guru socjalizmu - są grabieżcami wszędzie, gdzie się znajdują, jak mówią słowa ich nieoficjalnego hymnu: "nasza zjemlja nikagda nie nachoditsja".

Współcześni socjaliści poza Rosją, są Rosjanami nieświadomymi tego, że są Rosjanami.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka