doku doku
108
BLOG

Fałszywa alternatywa polityczna - patriotyczny bolszewizm

doku doku Polityka Obserwuj notkę 16

Uświadomiłem sobie, na czym polega błąd, często popełniany przez konformistów. Błąd ten zaliczam do fałszywych alternatyw. Tytułem wstępu przypomnę najbardziej znany błąd popełniany przez polskich sowietów - błąd trzeciej drogi. Czerwoni mówili, że droga budowania socjalizmu ma inną alternatywę niż kapitalizm, nie trzeba obalać socjalizmu i wracać do wyzysku kapitalistycznego. Ta trzecia droga to reformowanie socjalizmu. Ta trzecia droga była szczególnie silnie propagowana przez czerwonych w czasach Solidarności, na potrzeby negocjacji. Podobną trzecią drogę proponowano w kontekście zimnej wojny, jako alternatywę dla niewoli rosyjskiej: nie musimy stać się niewolnikami USA - istnieje trzecia droga - pośrodku - łącząca północ z południem. Sprytna sztuczka czerwonej propagandy polegała na tym, że ZSRR i USA przedstawiano jak kij, który ma dwa takie same końce - zły i zły - i ciemniaki w to wierzyły - wierzyły, że zimna wojna jest walką zła ze złem. Tymczasem prosta prawda jest taka, że jedyną alternatywą jest niewola rosyjska lub przyjaźń i sojusz z USA. Nie ma trzeciej drogi. Zimna wojna to walka dobra ze złem.

Dzisiaj wiele osób popełnia ten sam błąd, ale z inną treścią, podobną do tej, którą czerwoni ogłupiali Solidarność. Warto więc raz jeszcze wrócić na chwilę do tamtych czasów, do czasów popularności idei "socjalizmu z ludzką twarzą". Dzisiaj oczywiście wiemy, że to było kłamstwo - że coś takiego jest niemożliwe. Ale coś z tej idei jednak pozostało. Wskazówką jest patriotyzm. Pamiętacie, jak za Gierka czerwoni wycierali sobie mordy tym pięknym słowem? Budowanie socjalizmu traktowali jako przejaw patriotyzmu - aby ojczyzna się rozwijała i bogaciła. Wspieranie państwa i gospodarki utożsamiali ze wspieraniem ojczyzny. Kiedy po wprowadzeniu przez Rosję w Polsce stanu wojennego, USA wprowadzili sankcje przeciwko Polsce, wszyscy uczciwi Polacy zareagowali wcieleniem w życie hasła: "im gorzej tym lepiej" - po raz pierwszy pojawiła się nadzieja na upadek sowieckiego państwa. Wystarczyło tylko sabotować produkcję, aby wesprzeć amerykańskie sankcje - aby przyspieszyć upadek gospodarki. Zwyczajny robotnik stawał się patriotą, kiedy sprytnie uszkodził jakąś maszynę i produkcja stawała. Oczywiście czerwoni ujadali, że to zdrada - że popieranie amerykańskich sankcji jest przeciwko Polsce - że prawdziwi patrioci będą pracować wydajnie i ofiarnie dla ojczyzny, aby gospodarka przetrwała sankcje. Na szczęście okazało się, że mieliśmy rację - dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości - nasi sowieccy władcy - budowniczowie socjalizmu - nie byli patriotami - oni byli zdrajcami. To my, niszczyciele PRL, przeszliśmy do historii, jako patrioci. Dowodem na to jest status największego "zdrajcy" PRL - Kuklińskiego. Przeszedł on do historii, jako największy polski patriota.

Dzisiaj funkcjonuje podobne złudzenie - że można być patriotą i budować socjalizm - że istnieje trzecia droga. Tym razem propaganda jest sprytniejsza - nasi władcy nazwali się "prawicą" i nie mówią już o "socjalizmie z ludzka twarzą" - trzecią drogę nazwali wprost "patriotyzmem". Teraz nawet zwolennik sojuszu z USA jest traktowany jak zdrajca. Dzisiejsza propaganda nazywa "patriotami" tylko zwolenników trzeciej drogi. Ta trzecia droga to sama droga północ-południe, lansowana przez sowietów - teraz ta idea powróciła w nowej odsłonie - budowie nowego imperium o nazwie Trójmorze. Dzisiejszy oficjalny patriotyzm polega na udawaniu wiary, że Polska ma szansę zostać Imperatorem Trójmorza. Czy prawdziwy Polak może sprzeciwiać się budowaniu potężnej Polski, która ma szansę stać się wkrótce największą potęgą militarną Europy? Odpowiedź jest oczywista: każdy polski patriota popiera ideę Trójmorza i potężnej Polski, a kto się tym mrzonkom sprzeciwia, jest zdrajcą.

Tymczasem prawda wciąż jest taka sama - nie ma trzeciej drogi. Uczciwi Polacy pragną ścisłego sojuszu z USA - pragną żeby wszystkie narody fikcyjnego Trójmorza były wierne USA, tak jak my. Trzecia droga nadal jest tym samym, co była 50 lat temu - jest tylko kłamstwem rosyjskiej propagandy, której cel jest cały czas ten sam - przeciągnięcie narodów Trójmorza na stronę Rosji przeciwko USA. Istnieją więc nadal tylko dwie drogi: jedna z nich to budowanie socjalizmu i przejście w niewolę Rosji, druga - to budowanie kapitalizmu w sojuszu z USA. Nie można budować socjalizmu w Polsce i być patriotą. Taki "patriotyzm", to patriotyzm Gierka.

Na koniec przypomnę to, od czego zacząłem - czyli refleksja o konformizmie. Konformizm jest nieświadomy - pod tym względem jest przeciwieństwem oportunizmu. Można oportunizm zdefiniować jako udawany konformizm. Ważne jest to, aby zrozumieć, że dzisiejsi socjalistyczni prorosyjscy "patrioci" trzeciej drogi dzielą się na dwie grupy - konformistów i oportunistów. Konformiści naprawdę wierzą w to, że budując socjalizm można wzmocnić gospodarkę i pastwo, i stać się Imperatorem Trójmorza. Oportuniści nie wierzą - są jak kapłani manipulujący ciemniakami - są tylko magikami robiącymi sztuczki, aby przestraszyć i ogłupić ciemniaków. Oportuniści świadomie służą Rosji dla zysku. 

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka