doku doku
163
BLOG

Najzimniejsze miejsce we Wszechświecie

doku doku Technologie Obserwuj notkę 10

W ostatniej Uranii jest artykuł, który szczególnie mnie zafascynował. Wbrew tytułowi jednak fascynujące nie jest najzimniejsze miejsce, gdyż ono jest czymś banalnym. Najzimniejszym miejscem jest miejsce wytworzone przez człowieka w laboratorium. Potrafimy obniżać temperaturę bardziej niż procesy naturalne we Wszechświecie - to jedna z niewielu rzeczy, które potrafimy robić lepiej niż natura.

Fascynujące jest to, że w kosmosie także istnieją miejsca zimniejsze niż najzimniejsza pustka. Takim miejsce jest wnętrze szybko ekspandującej młodej mgławicy planetarnej. Słońce też kiedyś zakończy swoją młodość wytwarzając mgławicę planetarną, ale Ziemia jest zbyt blisko, aby ekspandująca otoczka Słońca zdążyła się aż tak oziębić. Jednak w odpowiednio dużej odległości od gwiazdy temperatura gazu może spaść poniżej temperatury próżni, która nie może spaść poniżej temperatury promieniowania tła.

Taka mgławica może być tak zimna tylko przez krótki czas po rozpoczęciu przemiany gwiazdy z białego karła. Potem biały karzeł swoim promieniowaniem zjonizuje i podgrzeje ekspandującą otoczkę. Tę krótką chwilę astronomowie wypatrzyli w Mgławicy Bumerang.

Fascynujące jest to, że w zasadzie nic w próżni nie może być zimniejsze niż promieniowanie tła, gdyż ono jest wszędzie i dociera ze wszystkich stron... ale środowisko gazowe mgławicy planetarnej jest wyjątkiem. Gaz się rozszerza i stygnie, ale jednocześnie otula i zasłania przed promieniowaniem tła ten stygnący obszar. Temperatura gazu spada więc poniżej nawet temperatury promieniowania tła i troszkę czasu musi upłynąć, żeby gaz się rozwiał i odsłonił oziębione obszary. Ten moment wypatrzyli astronomowie... tylko jak zobaczyć coś, co nie świeci?

Otóż astronomowie wypatrzyli niedobór promieniowania tła dochodzącego do Ziemi po przejściu przez ten zimny obszar - część fotonów promieniowania tła zostało pochłoniętych przez zimny gaz, aby go ogrzać do temperatury próżni.

Zwykle astronomia fascynuje potężnymi  siłami i gwałtownymi zjawiskami, takimi jak czarne dziury, supernowe, aktywne galaktyki czy zlewanie się gwiazd. Np. dwie zlewające się gwiazdy neutronowe potrafią wyprodukować i wyrzucić w przestrzeń tyle złota, że masa tego złota jest taka, jak masa 30-stu planet takich jak Ziemia. Gdyby w pobliżu Ziemi wybuchła taka kilonowa (słaba supernowa), to mielibyśmy złoty deszcz.

A jednak taka kosmiczna lodówka, jak Mgławica Bumerang, też może przyciągnąć uwagę czytelnika znudzonego ciągłymi doniesieniami o kolejnych błyskach gamma i detekcjach fal grawitacyjnych od zlewających się czarnych dziur

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie