DrVim DrVim
90
BLOG

Kampania wyborcza - śmieszno? Czy straszno?

DrVim DrVim Polityka Obserwuj notkę 1
"kampaniawyborcza

Tak przyglądam się toczącej się kampanii wyborczej - i nie wiem... czy bardziej smieszno - czy bardziej straszno.

Pamiętam kampanię wyborczą w roku 2015. Też była ostra - ale PiS zastosowało pewną zasadę: ujawniać jak najwięcej afer ówczesnej władzy - jednocześnie za bardzo jej nie atakując (pamiętam, jak PiSowski kandydat na prezydenta, dr Andrzej Duda, upominał i strofował ludzi, którzy zachowywali się agresywnie na wiecach urzędującego wówczas prezydenta Bronisława Komorowskiego, że takie zachowania są niegodne i niedopuszczalne - i że tak się robić nie powinno. Ciekawie to wygląda w porównaniu do wydarzeń późniejszych, zimą 2020 roku w Pucku, kiedy podczas uroczystości państwowych grupa wyznawców "oPOzycji" szkalowała i wyzywała urzędującego Prezydenta RP, a kandydatka "oPOzycji" kordialnie się potem z nimi witała, a na ich pytania "było nas słychać?" odpowiadała z uśmiechem: "było, wyraźnie"..

Ale - ad rem.

PiS nagłaśniało afery - podpierając je materiałami trudnymi do podważenia, np. taśmami z restauracji "Sowa i przyjaciele".

Między innymi dlatego wygrali wybory - a Andrzej Duda pokonał zdawać by się mogło niemożliwego do pokonania (73% poparcia w sondażach!) Bronisława Komorowskiego.

Dziś podobną metodę próbuje stosować "oPOzycja" - tzn. zatłuc PiS ujawnianymi aferami.

Cóż - pomysł, obiektywnie mówiąc, nie jest najgorszy. Tyle, że między pomysłem a realizacją czasem bywa przepaść. PiSowcom, wówczas, tę przepaść udało się jakoś pokonać.

Ale jak się patrzy na to, co dziś robi "oPOzycja"... Obiektywnie rzecz biorąc - człowiekowi przywykłemu do porządnej, uczciwej i rzetelnej roboty pojawia się wręcz myśl, że jakość ich działań woła o pomstę do Nieba... ????

Kilka przykładów - sami oceńcie.

Nie tak dawno Polskę obiegła historia nieszczęsnej Pani Joanny z Krakowa, która, podobno, dokonała aborcji - bo musiała. I padła ofiarą reżimu, ponieważ lekarz i farmaceuta donieśli na nią na policję (wg propagandy: do PiSowskich służb), bo chciała popełnić samobójstwo.

Pisałem wcześniej o tym temacie - nie chcę się powtarzać. Ta osoba miała swoją chwilę w mediach - mocno ją PO wspierała (co ciekawe - Lewica nieco mniej). No i rozpętała się w necie i w mediach burza na temat rzekomej brutalności PiS, które kobietom odbiera ich prawa. Tyle, że szybko zaczęły się pojawiać bardzo wiarygodne informacje, że zarówno lekarze, jak i farmaceuci, jak też policja, działąły w pełni zgodnie z prawem, chcąc chronić życie człowieka. Doszły do tego jeszcze inne informacje - a mianowicie takie, że Pani Joanna może wcale nie była wcześniej panią (tzn. jest po operacji zmiany płci) - a więc cała historia o ciąży (nie słyszałem o przypadku, w którym człowiek po operacji zmiany płci z męskiej na żeńską zaszedł w ciążę) jest lipą. Nie oceniam tego - jednak faktem jest, że Pani Joanna błyskawicznie zniknęła ze sceny. A pamiętajmy, że to podobno dla niej miał być zorganizowany Marsz Miliona Serc, jaki ma się odbyć w najbliższą niedzielę w Warszawie. Pokażą ją tam? Zobaczymy...

Idźmy dalej.

Stosunki polsko - ukraińskie znajdują się, obecnie, w niezbyt miłej fazie.

Kiedy ukraińskie zboża, w ub. roku, zalewały Polskę - "oPOzycja" wyła, że źle, że rząd niszczy polskie rolnictwo. No więc ok - rząd postarał się o embargo z ramienia UE, a kiedy się ono skończyło - wprowadził je we własnym zakresie, z zastrzeżeniem, że nie ma embarga na tranzyt (osobiście to mi trochę szkoda, bo lubię słonecznik, na który jest embargo - a on jest dziś drogi...????).

Efekt?

Ukraina zaczęła się stawiać na stanowisku bitego dziecka - które jednak potrafi się odszczekać. I złozyła na Polskę skargę do WTO. A Prezydent Zelenskyy Ukraine zasugerował, że Polska pomaga Rosji. Co na to "oPOzycja"?

Że rząd PiS zniszczył przyjazne relacje PL-UA. I że odmawia dostaw broni. I że w ogóle jest do de.

Tak. Premier @MorawieckiM powiedział, że Polska nie będzie dostarczać więcej broni na Ukrainę. Ale chodziło mu, co jasno wynika z całej jego wypowiedzi, że chodzi o tę broń, którą my kupujemy za ciężkie pieniądze, żeby zmodernizować naszą armię. Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że są zakontraktowane dostawy żywności, amunicji, lżejszej broni, paliw i innych materiałów potrzebnych Ukrainie do prowadzenia wojny - i one są i będą realizowane. Jednak "oPOzycji" i wiernym jej mediom nie przeszkadzało to w suflowaniu informacji, że "Polska wstrzymuje dostawy dla Ukrainy!" - podczas gdy nawet zachodnie i amerykańskie władze i media w to kłamstwo przestały już wierzyć.

Kolejny przykład?

Pan senator z Inowrocławia, Krzysztof Brejza (bodejrzewam, że moi znajomi z regionu mogliby więcej powiedzieć o działaniach rodziny tego pana - i to nie byłyby rzeczy pochlebne) postanowił podkręcić kampanię wyborczą - poprzez wprowadzenie atmosfery grozy.

Jak to zrobił?

Ano - ogłosił na twitterze/X, że musi zawiesić na kilkanaście godzin kampanię wyborczą - bo go doszły niepokojące słuchy, które musi osobiście sprawdzić, tzn. pojechać i zobaczyć. Tweet był ozdobiony zdjęciem oświetlonej samochodowymi reflektorami nocnej drogi.

Senator podkręcał napięcie przez czekanie powyżej tych kilkunasu godzin - po czym podzielił sie "rewelacją": "PiS dalej sprowadza rosyjski węgiel do Polski! Rosyjscy marynarze z Obwodu Kaliningradzkiego rozładowują go w Polsce!".

No bomba - normalnie. Totalny strzał w politykę rządu. Pan marszałek Tomasz Grodzki chce śledztwo w sprawie sprowadzenia tego rosyjskiego węgla przez PiS przeprowadzić

Tyle, że już dzień później okazało się, że węgiel nie jest rosyjski, tylko z Kazachstanu - a firma, która go tu sprowadziła i rozładowała, jest firmą niemiecką.

Kolejnego dnia pojawiło się więcej informacji.

Te z dziś?

Węgiel z Kazachstanu, kupiony przez firmę, prowadzoną przez ludzi powiązanych z PO - i koleżankę Rafaua z Campus Polska.

Można tylko pogratulować Panu Brejzie, że wykrył... swoich! ????

I tak, właśnie, wyglądają "afery" PiSu,jakie nakręca "oPOzycja".

Łatwo mozna porównać.

I z tym Was zostawiam. Do przemyślenia ????

DrVim
O mnie DrVim

Bardziej na prawo niż na lewo. Korporant. Ojciec. Fan WOW, OZE i historii. Wypowiadam się w swoim imieniu - starając się unikać chamstwa i agresji (typu wyzwiska), aczkolwiek nie zawsze się to udaje...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka