Jestem wtórny i powtarzalny. Nigdy tego nie ukrywałem. Niby po co, skoro widać to na każdym kroku? Dzisiaj postanowiłem krygować się tą niby śmiałą deklaracją, bo chciałbym choć trochę odwrócić uwagę od żenującej (nawet jak na mnie) kalki głęboko intelektualnych zabaw Jednego z Wielkich. Zaimponował mi jednak tak bardzo, że nawet gdyby miano okrzyknąć mnie prymitywnym kopistą, musiałem to zrobić. A oto efekty.
Rok 966 – Pomimo protestów skrzykujących się spontanicznie za pomocą rogów wyznawców Światowida, Perperuna i Swarożyca, Polska zostaje ochrzczona. Gazeta Kniejowa bije na alarm „Stawiają krzyże przy traktach, dworach i w gospodach! Czy za taką Polskę dał się zjeść myszom Popiel?!” Ginie św. Wojciech. Redaktor naczelny Kniejowej apeluje, by jego morderców nie osądzać zbyt pochopnie.
1226 - Mazowiecki (Konrad) sprowadza Krzyżaków. Bronek Wąsaty i Donek Blady przyjmują jego decyzję ze zrozumieniem dowodząc, że dzięki temu wrasta pozycja Polski w Europie.
1410 – Jątrząc, zamiast się jednoczyć, Polacy najpierw prowokują Krzyżaków, a później pokonują ich pod Grunwaldem. Tym sposobem przyczyniają się do opóźnienia o kilkaset lat projektu Wspólnej Europy.
1683 – Tryumf pod Wiedniem - islamscy terroryści zatrzymani. Czy jednak na pewno zwycięstwo to daje chrześcijanom prawo do obnoszenia się ze znakiem krzyża? Przecież wszystkie religie są równe. Biskup Biedronek na łamach Kniejowej apeluje: „Dajmy pokonanym prawo do stawiania swoich świątyń w całej Europie”
Koniec XVII w. – Kłamliwie okrzyknięta rozbiorem integracja Polski ze strukturami europejskimi. Dzięki nim zacofane regiony nadwiślańskiej prowincji zyskują niepowtarzalną szansę dynamicznego rozwoju i czerpania z funduszy pomocowych tak zwanych państw zaborczych. Nobliwy starzec Bydłoszewski cieszy się, że brzydka panna na wydaniu znalazła aż trzech absztyfikantów.
Przełom XIX i XX w. – Bronek Wąsaty i Donek Blady pracują u podstaw. Donek Blady staje się pierwowzorem Cezarego Baryki, a Bronek Wąsaty zostaje uwieczniony przez Stanisława Wyspiańskiego na
obrazie, który przez przez skromność poleca mu nazwać autoportretem. Obaj panowie w wolnych chwilach bratają się z chłopstwem. Tak rodzą się zaczątki koalicji z początku dwudziestego pierwszego wieku.
1920 - Cud nad Wisłą. Zachwycony jego rozmiarem Donek Blady postanawia, że to dopiero początek. Cud staje się jego obsesją.
1939 – Dziadek Donka Bladego broni Pocztę Polską w Gdańsku. Chcąc uniknąć trafienia spadającą cegłą w głowę, zakłada na nią najpierw wiadro, później pierwszy z brzegu hełm. Okazuje się, że to zabytkowy hełm pruski. Widzi to Stary Wiarus Kórski. Rozpowszechnia podłą plotkę zwaną później „kłamstwem o dziadku z Wehrmachtu”…
1941 – Korzystając z wygodnej przykrywki jaką daje im niemiecka okupacja, polscy katoliccy faszyści inicjują mord w Jedwabnem. To jeden z najważniejszych incydentów tej wojny. Przypomina Polakom i całemu światu, że źli byli nie tylko Naziści. Kilka lat później podbijając piłkę głową Donek Blady rozpracowuje Enigmę.
1980 – Za namową Mazowieckiego (Tadeusza) i wbrew protestom braci Kaczyńskich, Lech Wałęsa przeskakuje płot, a Henryka Krzywonos zatrzymuje tramwaj. Tak rodzi się „Solidarność”. W tym czasie Lech i Jarosław Kaczyński jedzą śniadania z mamą i obserwując wydarzenia w Stoczni przez lornetkę knują i jątrzą. Wspominając swoją przygodę z aktorstwem wpadają na pomysł, by tak jak księżyc, ukraść rodzącą się Legendę.
1989 i dalej – Porażeni siłą argumentów komuniści oddają władzę. Opierają się, ale namawiani przez związkowców wybierają prezydentem generała Jaruzelskiego. Czesław Kiszczak okazuje się człowiekiem honoru. Rząd Olszewskiego próbuje cofnąć Polskę do Średniowiecza. Wałęsa wspiera lewą nogę. Cały świat zazdrości nam Balcerowicza. Polska rośnie w siłę. Już za chwilę jesteśmy kolejno: drugą Japonią i Irlandią. Miliony Polaków zasługują na cud gospodarczy. Media odzyskane. Poparcie dla PO sięga 100%.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka