dzierzba dzierzba
641
BLOG

Roszada pjonków

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 21

Jan Filip Libicki - członek kiedyś kanapy, a teraz w najlepszym razie małego zydla, gdyż nastąpił dramatyczny podział tego zabawnego "mebelka" - gawędzi dziś na swoim blogu o brzmiącym złowrogo „syndromie Fritzla.”

Dolegliwość ta ma polegać na tym, że chociaż nie ma już piwnicy, krat i strasznego oprawcy (Jarosław Kaczyński - sprawa oczywista), traumatycznie sponiewierane przynależnością do Prawa i Sprawiedliwości pjonki, wciąż znajdują się pod (najpewniej telepatycznym) wpływem psychopatycznego "ojca." Owocuje to wieloma tragediami tego wyśmienitego środowiska.

To jednak tylko diagnoza. Z punktu widzenia posła Libickiego znacznie istotniejszą kwestią jest, czy „wyniesiony do prezesury PJN przez mentalną post pisowską większość Paweł Kowal” będzie potrafił poradzić sobie z tą piętnującą dolegliwością.

Probierzem takiej zdolności ma być odpowiedź na kilka pytań dotyczących bliższej i odleglejszej przeszłości trzeciej erpe: stosunku do pierwszych, częściowo wolnych wyborów; domniemanego lub faktycznego dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego; wreszcie gotowości do budowy „kordonu sanitarnego”, który ponad partyjnymi i społecznymi podziałami ochroni Polskę przed premierostwem Jarosława Kaczyńskiego.

Libicki wątpi, czy Kowal zda ten egzamin satysfakcjonująco, ale daje mu szanse licząc na szczerą odpowiedź. Nie pisze tego wprost, ale można domniemywać, że od tego uzależnia swoje poparcie dla „odnowionego” PJN-u.

Jakkolwiek zresztą by nie było najważniejsze, że zaproponowana przez pana Libickiego gra jest bardzo przejrzysta. Pomysłodawca wyraźnie artykułuje swoje obawy i oczekiwania, tak więc śmiało można zakładać, że gdyby akurat nie Polska, sprawa przyszłości kierowanej przez Pawła Kowala partyjki byłaby dla niego najważniejsza.

Nie trzeba jednak przesadnej przenikliwości by zauważyć również, że z punktu widzenia (domniemanych, ale chyba jednak oczywistych) oczekiwań autora, najwłaściwszych odpowiedzi na te pytania udziela ...PO. Dlatego też, gdyby Paweł Kowal miał zamiar im sprostać, już teraz mógłby zmienić nazwę na Platforma jest Najważniejsza. Oznaczałoby to jednak, że podział kanapy był zupełnie bez sensu. Tym samym spokojnie można założyć, że już niedługo – choć „nie chcom, ale muszom” - Kluzik, Poncyliusz i Libicki będą mogli śmiało oddać się w partii Tuska objęcia. 


dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka