Z Internetu
Z Internetu
Dziobaty Dziobaty
256
BLOG

O zachowaniu się przy narodowym stole – bez kantów

Dziobaty Dziobaty Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Po ostatnich wyborach polska scena polityczna i wszyscy Polacy są podzieleni, jak nigdy w czasach Nowej Polski. W sytuacji zagrożeń wojennych na Bliskim Wschodzie i Ukrainę, Zachód i USA są zaniepokojone anarchią i zakłóceniami w funkcjonowaniu władzy w europejskiej Polsce. Polska straciła przyjaciół i wspólników; niepokoje społeczne w Polsce zagrażają bezpieczeństwu całej Europy.

Polska jest jak wielki salon w którym stoi duży zastawiony stół, a za nim siedzą biesiadnicy...obie ręce mają umyte... Albo, jak ta Polska jest jak karczma z kanciastą ławą na środku, za którą stoją stołki i zydle, a na nich siedzi byle kto, przewaznie nieumyty – „jedzą, piją lulki palątańce, hulanki, swawola” …Pan Twardowski jest na księżycu… na zapleczu czeka Pani Twardowska… do zagospodarowania jest diabeł Mefistofeles… Trochę to chwiejne i upiorne… lepiej więc zostać na salonie prawdziwym...

Imagine,…w wirtualnym salonie, na którego drzwiach widnieje wielki napis „Polska”, stoi wielka analogowo-cyfrowa konstrukcja … z daleka nie widać jaki ma kształt… Chociaż wirtualny, salon służy jako miejsce biesiad w realu; stąd wiadomo, że ta konstrukcja to stół… przy stole mnóstwo biesiadników… prawie sami Polacy... Salon Polska jest częścią budynku Europa… ponieważ nie zostały ustalone z właścicielem salonowe zasady i prawa - porządek i przebieg salonowych biesiad jest trochę chaotyczny… Do końca nie wiadomo jakie prawa własności Salon posiada… czy należy do wspólnoty własnościowej salonowych biesiadników… czy jest im wynajmowany czasowo only…tego biesiadnicy nie bardzo wiedzą i nie czują

W salonowych zakamarkach powstaje dokumentacja czegoś, co po staropolsku nazywało się „zachowaniem się przy stole”… Polska ma w tym długie tradycje…pierwszy raport pochodzi od XIV wiecznego Przecława Słoty, spod Sieradza zdaje się… powiedzenie „Polak głodny jest zły”  Słota potwierdza - zły Polak może narobić bigosu zawsze i wszędzie... Słota się tym martwił.

W wierszu Słoty "O zachowaniu się przy stole" można się dopatrzeć troski o maniery ówczesnych biesiadników, np - nieeleganckie i żarłoczne wyjadanie jadła paluchami ze wspólnej misy… picie do upojenia wszystkiego co jest na stole.. krzyki - „wsadźcie mi babo palec w gardziel" i odruchy wymiotne… Trzeba przyznać że w dawnej Polsce wykwintne maniery znane były tylko trochę…Rzeczpospolita szlachecka, póki trwała, uczyła się manier od Francuzów, choć biesiadny savoir-vivre pochodzi z Grecji.

Przeskakując przez losy Rzeczpospolitej, warto prosto przejść do okresu zwanego w dziejach "Nową Polską"… jak mówią niektórzy, Polski Jaruzelskiego i Wałęsy… Never mind... ale zaznaczyć jednak warto, że do zastawiania stołu przyłożyły się siły obce… Aliści, żeby coś rozsądnego o konsumpcji nowego systemu w Polsce powiedzieć, należy koniecznie zwrócić uwagę na tego, który „O zachowaniu się przy stole” w tamtych czasach się wypowiadał… jednoznacznie, chodzi o raporty barda Solidarności Jacka Kaczmarskiego „O zachowaniu się przy stole” , bo to one odbijały nową/starą rzeczywistość… inne raporty składały się z donosów.

Według polityczno-patriotycznych uniesień – cała Polska powinna siedzieć za stołem zgody i narodowej jedności… najlepiej okrągłym, takim na którym nie widać kantów... Jak wiadomo wynalazcą okrągłego stołu był czarnoksiężnik Marlin… na Dworze króla Artura udowodniono że okrągły stół zapobiega rycerskim waśniom… Jako się rzekło – „był okrągły stół stół miejscem waśni – był też symbolem pojednania”… tak to wygląda wg. oceny Okrągłego Stołu z czasów Solidarności… jednakowoż, aż się prosi przypomnieć sienkiewiczowski stół i ucztę w Kiejdanach, z czasów szwedzkiego potopu... wiadomo na pewno, że nie był to stół okrągły, jeno graniasty ustawiony w podkowę... Biesiadnikom nie było lekko.

Projekt Okrągły stół był arcydziełem zachowania się przy stole wilków, które w zajęczych skórach, prawdziwe zające zrobiły w konia... właściwie w wałacha... "Przy okrągłym stole, po dwóch miesiącach negocjacji, podpisano porozumienie zamykające obrady okrągłego stołu, który zapoczątkował upadek systemu komunistycznego i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej"... Wyglądało to i brzmało pięknie... budujemy nową Polskę... Wtedy kantów na stole nikt nie widział... były przykryte szczelnym obrusem deception, który w towarzystwie wzajemnej adoracji, bardzo spodobał... przeciąganie obrusa na swoją stronę zaczęło się trochę później... Lewica okantowała prawicę zupełnie...

Obrazy obrad które przygotowała na okrągły polski stół ówczesna medialna kuchnia władzy 1989, był pokazywany Polakom w technikolorze przez wiele lat i w świadomości większości Polaków utrwalił się… Nowa Polska kusiła obietnicami – „będzie nam dobrze, a nawet jeszcze lepiej”… „spożywajmy polskie potrawy higienicznie i kochajmy się, ale bez podawania rąk”… ”rozwijajmy się... opalajmy się… splatajmy się…bogaćmy się… oszczędzajmy w PLN, ale zamieniajmy je na waluty obce”… Uczynimy Polskę wielką i bezpieczną… w Europie dla wszystkich będziemy wzorem… nikt nie będzie nam mówił co mamy robić… Niemiec nigdy więcej nie będzie pluł nam w twarz… mamy wielkiego przyjaciela, on nas obroni ….

Anyway, co myślał Kaczmarski o zachowaniu się przy polskim stole’89 - "Zatem jedzmy i pijmy, korzystajmy z okazji; bo Bóg wie kiedy znowu nakryje się stół… Będą o nas pamiętać w Europie i w Azji… jak się biesi docześnie, kto historią się struł… „Europa i Azja! Mizmatów małamazja! Karuzela i rzeźnia!.. Paysage idéal!... Hipokryzja finezji! Na amnezję - fantazja”… Dzień za dniem Zmartwychwstania – msza, pokuta i bal”.

Kaczmarski nawoływał, Kaczmarski przypominał… Kaczmarski obawy miał!.. potem był stan wojenny i jego pokłosie.. jak to się odbywało, każdy (inaczej) wie…Stopniowo, stare wilki wymierały, inne zamieniły się w lisy albo owce i przechodziły na z góry upatrzone pozycje w europejskiej zagrodzie... inne się nie załapały... straciły zęby i wyleniały... w międzyczasie stołowy obrus pobrudził się... teraz do użytku nie jest... do kupna nowego nikt się nie kwapi... biesiady raczej nie będzie.

I tak weszliśmy w Nowy Polski 2024 rok bez okrągłego stołu.... Publiczne rozprawianie – co jest dobre dla Polski, jak za Polskę walczyć do upadłego i kto jest lepszym Polakiem - stało się po ostatnich wyborach polem do uprawy numer jeden...W obecnej sytuacji - zanim Polak zechce zasiąść do jakiegokolwiek stołu narodowych obrad, będzie wymagał gwarantowanej odpowiedzi na pytanie zasadnicze -  „Którą rękę władzy trzeba kochać bardziej – „rękę prawą „A” czy „rękę lewą B”... Aliści (prawie ) każdy Polak zapomina że ręka, rękę myje, a prawo należy trzymać oburącz… Pomysłu na podaniu sobie obu rąk nie było... Wreszcie nadszedł rok wyborów 2023… wybory były... potem otworzył się rok 2024 z całym powyborczym bagażem politycznego zamętu i pogłębiającym się podziałem Polaków... Literatura na ten temat jest bogata.

Odpowiedzi na pytanie - „ Jak powinni zachować się Polacy przy polskim stole, po 11stycznia 2024”, nie proponuje nikt..… Rzecz w tym, że po przegranej starej władzy i przejęciu rządów przez opozycję, wielu zaczęło wieszczyć narodową tragedię… "Już nas nie ma .. giniemy"..."oddajemy się w niewolę" .. i zupełnie inne - "nie damy się... musimy walczyć"..."twórzmy podziemne organizacje bojowe"... "jak przyjdzie czas-ruszymy""... Pshaw, oczy otworzyć trzeba - czy naprawdę ktoś sądzi że po porażce PiS-u nadszedł dla Polski czas Zmartwychwstania i Odwetu?...Polacy znowu wysiedli z wehikułu czasu… stanęli na nogach… przecierają uszy i przemywają oczy…podnoszą głos… kłócą się … sami pitraszą mało co… jak zawsze - czekają na dania które zaserwuje właściciel salonowej kuchni… Tak było „od zawsze” …pomysłu na wspólną biesiadę przy narodowym stole niema… tamten okrągły stół został połamany, dla wielu spalony… Chyba wielu zgodziliby się na stół bez kantów... ale na kształt owalny nikt nie wpadł… ani on okrągły, ani okantowany i graniasty… nadal próbować warto.

W  Polsce toczy się walka polityczna, którą można delikatnie okreścić "not fair"... hipotetyczny polski stół zgody i narodowego pojednania posiada wiele kantów... własnych i tych obcych... do stołu trudno się zbliżyć... kanty trzeba eliminować...Jak najszybciej odrzucić przekonanie, że obecnej sytuacji w Polsce jest winien "ktoś"... Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że Polska na wszystkich się obraziła i nadal chce istnieć w próżni... ale wypełnionej czym, się pytam?.. Gazem CO2 ?.. wspomnieniami połączonymi z zanikami pamięci... przesądami... urojeniami... kompleksami... ambicjami... pretencjami... zarzutami… czym jeszcze?.. "My Mamy Rację"... i co z tego?.. Toż to brak, albo nawet zanik realizmu politycznego i geo-politycznego rozeznania… Warto spojrzeć na sytuację i fakty które wepchnęły świat 2024 w kłopoty o niespotykanej dotąd skali…W Polskich mediach nie jest to przedmiotem (prawie) żadnej poważnej (i niepoważnej) refleksji…Tymczasem -

(1) Polska przyjaciół już niema.. coraz częściej jest widzia na świecie jako troublemaker… w sytuacji kiedy USA i jej Pax Americana dążą do stabilizacji w Europie i zastopowania wojny na Ukrainie, w Polsce panuje anty-europejska anarchia.... (2) Polska jest zadłużona, polskie społeczeństwo nie zna prawdy o sytuacji polskiej gospodarki… alternatywy do członkostwa Polski w EU niema… należy oczekiwać przejścia z PLN na EUR....(3) Rola Polski w Europie będzie malała… w każdym układzie politycznym faworytem USA i Zachodu będzie Ukraina, z oczywistą szkodą dla Polski...(4) Rozlanie wojny na Liban i Jemen wiąże USA na Bliskim Wschodzie … dalszy rozwój działań wojennych jest niebezpieczny dla gospodarek w całej północnej i zachodniej hemisferze… Nowe zaanażowanie USA znacznie uwalnia napięcia polityczne z Chinami i Rosją… Pozycja USA na Dalekim Wschodzie Azji ulega na Bliskim Wschodzie osłabieniu… Tajwan wybrał anty-chińskiego prezydenta... Biden powiedział “We do not support (Taiwan) independence” ... coraz bardziej wpada to w groteskę...(5) Pogrążoną w kryzysie gospodarczym USA czekają w tym roku wybory… sytuacja polityczna jest chwiejna… wysokie poparcie dla Donalda Trumpa jest połączone z wysiłkami Dems wyeliminowania go za wszelką cenę… jaka to będzie cena i jak zareaguje naród w przypadku naruszenia wszystkich norm cywilno-prawnych przez administrację Bidena?... tego nie wie nikt.

W podsumowaniu… mówiąc prosto z mostu – Zachód i USA, do wzrostu zaburzeń sytuacji politycznej w Polsce dopuścić nie pozwoli … uspokojenie będzie postępować metodami silnej ręki z kamuflażem… bunt musi być zgaszony, media sto się włączą i Polaków przekonają… Polski na rebelię nie stać… Sytuacji solidarnościowo-posolidarnościowej z lat 80-tych, z obecną porównywać nie warto… Wtedy Polska miała cały Zachód za sobą… teraz jest odwrotnie... Czy warto liczyć na Nowy Okrągły Stół Bez Kantów?... wydaje się, że raczej do niego nie dojdzie... strona prawa jest słaba, bez pomysłu na Poilskę 2024... starym/niestarym z lewej strony nie podoła... Wokół zmiany rewolucyjne... nowe czasy...

Nie warto rozdzierać szat, sypać popiołu na głowy i zapalać w oknach żałobne świece… z bólem (wielu) serc, trzeba uznać że nowa władza pójdzie dalej... pole działanie sobie oczyści… przeciwników uspokoi albo wyeliminuje... powstania nie będzie, czasu szkoda... Ten kochany Zachód, tą Zupełnie Nową Polskę pobłogoaławi... w sytuacji skrajnej zareaguje...obce wojsko w Polsce zawsze będzie chroniło interesu państwa które je do Polski wysłało.

Biedna ta Polska...ale - nil desperandum... Bóg zaczął się na zlewaczoną Amerykę gniewać... natura szaleje... władza głupieje... Wieją silne wiatry... które (może) coś przewietrzą.


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka