6 sierpnia AD 2015 wejdzie już na stałe do polskiej historii. Tak jak przed laty wyjście Kadrówki Piłsudskiego z Krakowa.
Piłsudskiego popierała garstka, jak się wtedy wydawało, szaleńców. Dzisiaj są symbolem Niepodległej.
Andrzeja Dudę popierają już miliony Polaków i nie wolno nam tego zmarnować, bo Historia nam tego nie wybaczy.
Andrzej Duda, tak jak Piłsudski, zaczyna swój i nasz marsz do Niepodległej.
To nie będzie droga łatwa, bo mamy swoich wrogów, którzy od wieków byli nam nieprzychylni i w kraju ludzi im spolegliwych. Bo naprawy wymaga praktycznie każda dziedzina państwa. Bo jest Smoleńsk, otwarta rana, wciąż nie zagojona.
Bo sami jesteśmy niecierpliwi i oczekujemy cudów nic od siebie nie wymagając.
Nowy Prezydent, działając w określonej sytuacji prawnej RP, niewiele będzie mógł zrobić, jeśli nie będzie miał wsparcia polskiego rządu i parlamentu.
Jeśli oczekujemy spełnienia obietnic przedwyborczych, musimy ze swojej strony stworzyć ku temu warunki. I to jest nasz obowiązek obywatelski i patriotyczny.
Tylko wtedy będzie miał szansę zwycięstwa marsz Wolnych Polaków do Niepodległej.
Andrzej Duda chce odtworzyć wspólnotę, tę, którą w myśl zasady: „dziel i rządź”, skutecznie nam zniszczono. Wyciąga rękę do wszystkich ludzi dobrej woli, nie tylko swoich popleczników, również do tych, którzy ulegli manipulacji. To nie wstyd przyznać się do błędu i dołączyć do wspólnoty, którą jesteśmy od wieków.
Nie jesteśmy ani ciemnogrodem ani światłymi Europejczykami. Jesteśmy Polakami, którzy mają wspólne korzenie, własną historię, piękną i bolesną, własną kulturę, wiarę, która legła u podstaw naszego państwa. Nie pozwólmy, żeby nam to zabrano, dla interesów, które nie są naszymi.
Niedawno obchodziliśmy Święto Pamięci, 1 sierpnia. Wśród dyskusji o sensie Powstania i racjonalności decyzji o jego wybuchu, przebijała się myśl, że ich klęska wtedy, dzisiaj staje się zwycięstwem, bo odradza się dusza narodu, którą tak usilnie starano się zabić.
6 sierpnia AD 2015 niech będzie naszym Świętem Nadziei, w którym każdy może mieć swój udział.
Panu Andrzejowi życzę potrzebnych sił i dużo zdrowia, wsparcia Bożej Opatrzności i wsparcia Polaków.
A nam wszystkim mądrości i powrotu do naszych korzeni, udanej odbudowy silnego państwa, które będzie dla nas prawdziwym domem.
Panie Andrzeju! Niech Bóg prowadzi Pana i Polaków……..
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka