Gdzieś czytałem, że w NRD, gdy « towarzysze » z tajnej policji, czyli ze Stasi (w Berlinie zdaje się) mieli z kimś bardzo, ale to bardzo na pieńku to uprzejmie zapraszali takiego nieszczęśnika do siebie i kazali mu długo, bardzo długo czekać w pewnej specjalnej poczekalni. A za jej ścianą była pracująca, potężna, silnie promieniująca aparatura rentgenowska…
No, a potem, po jakimiś czasie było już tak jak w tej czarnej anegdocie o pewnym panu, który wraca do domu z wizyty u lekarza. « I co ci powiedział ? »- pyta żona... « Wyleciało mi z głowy… Jakoś tak śmiesznie : kwiatuszek ? Nie… Robaczek ? Też nie… Ach, już wiem ! Raczek, tak, raczek mi powiedział… »
Dziś technika poszła bardzo, ale to bardzo do przodu. Niegdysiejsze olbrzymie maszyny są nie do porównania mniejsze, wielokrotnie mniej kosztowne i zużywają nieporównywalnie mniej energii – technika zdemokratyzowała się ! Dzisiaj taką « piekielną machinę » (tj jej zdemokratyzowaną wersję!) można umieścić w wielu miejscach… I stać na to wielu. Nie musi to być wcale tajna policja, czasem może to być np sąsiad… Albo - mafia… Nawet mała i biedna,taka ot - początkująca, taka na dorobku...
Ale coś o podobnych skutkach może się zdarzyć i przez zwykły przypadek ! Niedawno w Australii zgubiono podczas transportu taką małą 8 mm x 6 mm ale śmiertelnie niebezpieczną radioaktywną kapsułkę… Gdzieś przepadła, spadła z ciężarówki na trasie 1400 km ! Na szczęście intensywne poszukiwania pozwoliły ją po tygodniu odnaleźć… Kilkanaście dni temu coś podobnego zgubiono w Tajlandii… Kiedyś w Meksyku...
A w pewnym ukraińskim kamieniołomie w latach 80ych zgubiono podobną kapsułkę – która wraz z ładunkiem kruszywa trafiła do betoniarni – i w końcu wmurowano ją w ścianę mieszkalnego domu ! W rezultacie : doprowadziło to w latach 80-tych do śmierci (na białaczkę zdaje się) co najmniej sześciu osób, czwórki dzieci i dwojga dorosłych... A 17 osób stało się osobami niepełnosprawnymi, patrz :
https://wykop.pl/link/6999041/ukraina-mieszkanie-w-kramatorsku-usmiercalo-lokatorow-przez-10-lat-wszysc
(tj, które tam mieszkały).
