EkoKonserwatysta EkoKonserwatysta
377
BLOG

Central Europe Today - pilnie potrzebne

EkoKonserwatysta EkoKonserwatysta Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Dzisiaj już widzimy, że ani data debaty nad Polską w Parlamencie Europejskim ani atak na Marsz Niepodległości w czołowych mediach światowych nie były przypadkowe. Jedno było robione z powodu drugiego. Specjalnie debatę w PE wyznaczono na kilka dni po Marszu, bo spodziewano się na nim incydentów (albo nawet je celowo przeprowadzono) i zaplanowano ich rozdmuchanie.


Widać też, że istnieje silne i aktywne lobby antypolskie, albo co najmniej lobby nie tyle antypolskie, co takie,  z którym Polska pod obecnymi rządami jest na kursie kolizyjnym. W jego kręgu są nie tylko znaczące media, ale także czołowe elity polityczne UE.

Bądźmy poważni, oczywiście w tym konflikcie nie chodzi o żadne rzekome zagrożenie dla demokracji w Polsce, czy też jej „faszyzację”, czy rzekomy antysemityzm (mimo krzyku także o antysemickich hasłach - na Marszu w ogóle takich nie było i nikt nie był w stanie poprzeć tego typu zarzutów materiałem wizualnym). Zresztą czy dzisiaj jakikolwiek PP czyli „Prawdziwy Polak” może nie lubić Żydów? Przecież oni doskonale pokazują co należy robić z Arabami!

Proszę tylko nie brać powyższych słów jako nawoływanie do czegokolwiek. Daleki jestem od wzywania do gorszego traktowania jakiegokolwiek spokojnego człowieka bez względu na jego jakąkolwiek przynależność. To z mojej strony jedynie przytyk, próba pomieszania szyków politycznie poprawnym – niech teraz główkują czy powinni bronić Arabów, czy Żydów.

O co więc chodzi w nagonce na Polskę? Chodzi o to, że w Polsce aktualnie wzrost PKB wynosi 4,7%, bezrobocie 6,8 % GUS / 4,6 % Eurostat, wzrost przeciętnego wynagrodzenia 5%, wzrost dochodów budżetu państwa 9,2% (plan 2018 do planu 2017). Jednym słowem o to, że Polska przestała dawać się okradać. A przecież mogłaby dalej być dojną krową.

Oczywiście wojna z Polską na arenie instytucji unijnych w obecnym wydaniu nie może przynieść żadnych twardych strat, bo nie będzie jednomyślności w kluczowym głosowaniu. Jednak doświadczenie uczy, że zignorowane sygnały poważnych, niekorzystnych procesów często są zapowiedzią dużo większych kłopotów w przyszłości.

Dlatego najwyższy czas, żeby Polska stworzyła medium, które mogłoby z polską narracją docierać do mieszkańców Zachodu. Takie Poland Today, lub, lepiej, Central Europe Today, jeśli dałoby się do inicjatywy włączyć, choćby symbolicznie, jakieś inne kraje z regionu – co byłoby korzystne dla wizerunku inicjatywy.

Skoro, jak niedawno podano, Russia Today kosztuje w przeliczeniu ok. miliarda złotych rocznie, to tej wielkości środki nie powinny być nie do wysupłania przez polskie państwo. Choćby kosztem transmisji w TVP meczów reprezentacji w piłce nożnej, skoro potencjał komercyjny tej dyscypliny gwarantuje, że robiłyby to stacje właśnie komercyjne, bez konieczności angażowania środków podatnika czy abonenta.


 






 



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka