Dyskutując ostatnio zawzięcie z OHV i AlterNemo doszedłem do pewnych ciekawych wniosków. Do wniosków tych doprowadziły mnie spostrzeżenia obu panów. Mianowicie OHV znalazl w 59 sekundzie filmu piękny slajd pokazujący egzekucję dwóch ofiar. Najprawdopodobniej są to kobieta i mężczyzna, których głosy słyszymy coraz wyraźniej w miarę jak autor filmu zbliża się do centrum wydarzeń.
www.fototube.pl/pix/img1/org/d41d89656f7d2b6ee36c9a5ba0bf519b.jpg
Natomiast wraz z AlterNemo doszliśmy do wniosku, że czarne pogorzelisko widoczne na zdjęciu satelitarnym
http://www.flickr.com/photos/digitalglobe-imagery/4515204703/sizes/o/
pomiędzy dziobem, a ogonową częścią kadłuba, czyli tam gdzie znalazł się zapewne przedział pasażerski po lądowaniu ślizgowym to miejsce naznaczone wybuchem bomby. I co ciekawe znajduje się tam piękny krater!
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/7iPaeTUzdbF/bomba
Zadałem sobie trochę trudu i podjąłem próbę umieszczenia tego wszystkiego na mapce. Co najciekawsze doszedłem do wniosku, że ów krater, którego dotychczas nie widzieliśmy znajdował się tuż przed naszym nosem! Autor filmu 1:24 przez połowę filmu kieruje obiektyw w stronę krateru, ponieważ to właśnie tam rozgrywa się jeden z ostatnich dramatów na resztkach rozczłonkowanego samolotu.
www.fototube.pl/pix/img5/org/d41d8c03bfc257ce471e9af9db0893de.jpg
www.fototube.pl/pix/img1/org/d41d80520f1df0ebdad5273adee20bbd.jpg
www.fototube.pl/pix/img3/org/d41d8ff5c4e81df7c3953fc56f5ea3f7.jpg
A tu mamy egzekucję z 59 sekundy, co więcej; wszystko dzieje się właśnie w kraterze!
www.fototube.pl/pix/img7/org/d41d8766a77813ba5542df519bc8e27f.jpg
http://www.fototube.pl/pix/img10/org/d41d8205e6d16b986df958d656e23bec.jpg
Podam teraz mapkę, którą przygotowałem na podstawie zdjęcia satelitarnego. Mapka jest opisana, więc ograniczę się narazie do linka:
http://el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/0EKMB2Un19l/mapka
Na mapce oznaczony na fioletowo element może być jednak elementem przedziału pasażerskiego - wzmocnioną salonką. Czarna plama na jego białym tle, to po prostu korona drzewa, które nad nim rośnie
Powstaje pytanie. Jak to jest, że autor filmu przez połowę czasu jego trwania kierował obiektyw do krateru z odległości kilkunastu metrów widząc tam centrum wydarzeń, a my nie widzieliśmy dotychczas niczego?
Moja odpowiedź jest następująca: Ja nie dopatrzyłem się tam niczego, ponieważ zakładałem, że teren jest równy! Dopiero teraz, gdy biorę poprawkę na powiedzmy metr z hakiem głębokości krateru - to widzę więcej :) Fakt, że kolor ubrań zlewa się z kolorem ziemi w kraterze po bombie i sczerniałego od gorąca runa, niemniej jednak widać tam ruch i ludzkie sylwetki. Niestety jakość kamery w telefonie komórkowym i automatyczna stratna kompresja filmu powodują, że tylko chwilami udaje się wyłowić poszczególne sylwetki ludzkie w kraterze.
Ale to już pokaże na screenach (które wstawię niebawem)
Inne tematy w dziale Rozmaitości
