maciej.rogala maciej.rogala
252
BLOG

Jaki jest najlepszy sposób oszczędzania na wakacje?

maciej.rogala maciej.rogala Finanse osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Odkładanie pieniędzy na przyszłe wakacje, czyli najwyżej przez okres 12 miesięcy, to jeden z najczęściej deklarowanych celów oszczędzania. Jaki jest najlepszy sposób? Wyobraź sobie, że PPK, czyli Pracowniczy Plan Kapitałowy.

Co czyni PPK tak atrakcyjnym sposobem oszczędzania na przyszłe wakacje? 

Dopłata jaką otrzymujemy od pracodawcy. Dzięki tej dopłacie ta forma oszczędzania w krótkim terminie staje się bezkonkurencyjna. Dokonajmy bardzo szczegółowej analizy. Zacznijmy od sposobu oszczędzania na przyszłe wakacje, który jest najczęstszy, czyli od konta oszczędnościowego.

Konto oszczędnościowe jako plan wakacyjny 

Przyjmijmy, że nasze zarobki brutto wynoszą 5 tysięcy brutto, czyli otrzymujemy na rękę 3600 zł. Postanawiamy odkładać na wakacje co miesiąc 100 zł. Po 12 miesiącach na koncie oszczędnościowym zgromadzimy 1200 zł plus niewielkie odsetki, które możemy pominąć w tak krótkim okresie. Co więcej mogą się one okazać niższe od inflacji.

PPK jako plan oszczędzania na wakacje 

Teraz zestawmy to z PPK. Jeżeli potraktujemy ten produkt jako plan oszczędzania na wakacje, to oprócz własnych wpłat z wynagrodzenia netto 100 zł miesięcznie (2% wynagrodzenia brutto), każdego miesiąca otrzymamy dofinansowanie od pracodawcy w kwocie 75 zł miesięcznie (1,5% wynagrodzenia brutto).

Po 12 miesiącach suma wpłat wniesionych na rachunek PPK to 1200 zł naszych wpłat, plus 900 zł dopłat pracodawcy. Odejmijmy od tego jeszcze nasz koszt otrzymania dopłaty od pracodawcy, czyli 17 procent zaliczki na podatek PIT (153 zł). Na nasze „wakacyjne konto w PPK” zostanie wniesiona jeszcze dopłata z Funduszu Pracy w wysokości 240 zł (a w pierwszym roku nawet 250 zł). 

Minęło 12 miesięcy i co dalej? 

Mając dostęp do konta online składany bezpośrednio do instytucji finansowej dyspozycję zwrotu środków; pracodawca nie pośredniczy w tej operacji. Po kilku dniach od złożenia dyspozycji, powinniśmy otrzymać zwrot środków na nasze konto. W jakiej wysokości?

  • 100 procent środków pochodzących z wpłat własnych plus zyski z inwestycji pomniejszone o 19 procent podatku Belki lub minus straty z inwestycji; 
  • 70 procent środków pochodzących z wpłat pracodawcy plus zyski z inwestycji pomniejszone o 19 procent podatku Belki lub minus straty z inwestycji.

70 procent dopłaty pracodawcy to 630 zł, które po pomniejszeniu o koszt podatku PIT (153 zł), daje nam coroczną wakacyjną premię w wysokości 477 zł

Co się dzieje z 30-toma procentami wpłat pracodawcy? 

Trafiają na nasze konto w ZUS i powiększą naszą emeryturę w przyszłości (bez pomniejszania o podatek Belki).

Co się dzieje z dopłatą z Funduszu Pracy? Zwracamy, ale tym się nie przejmujemy, bo skupiamy się na korzyściach wynikających z dopłat pracodawcy. 

Podsumowując, co 12 miesięcy będziemy otrzymywać ekstra, wakacyjny bonus od pracodawcy w wysokości 70 procent jego dopłaty do PPK, a 30 procent też przyniesie nam korzyści odroczone na moment przejścia na emeryturę. 

O takiej możliwości korzystania z PPK powinny wiedzieć przede wszystkim osoby, które nie ukończyły jeszcze 30 lat (bo dla nich emerytura jest pojęciem abstrakcyjnym), a także mające obawy przed mityczną nacjonalizacją. 

Ważne: osoby obawiające się ryzyka poniesienia straty, powinni zmienić sposób lokowania wpłat na najbardziej konserwatywny subfundusz (tzw. 2025), który nie może inwestować w akcje więcej niż 15 procent aktywów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka