Na stadionie Śląskim trwa Europejskie Forum Przyszłości. Jeden z paneli ma dotyczyć elektromobilności.
Zanim wyprodukujemy milion aut elektrycznych może rozwiążmy problem UTO. (urządzenia transportu osobistego)
Czy wiedzieliście że hulajnoga z siodełkiem to motorower.
https://www.youtube.com/watch?v=vdN-5-Tcw4k
Coraz częściej pojawia się w handlu hulajnoga - niektóre z siodełkiem. Hulajnoga z siodełkiem to fajny środek transportu na zakupy, na grzyby, do zwiedzania itp/itd. Niejeden dziadek, babcia też, i nie tylko staruszek chętnie by sobie takie UTO sprawił. Czemu z siodełkiem? Bo wygodniej i bezpieczniej. A czemu nie rower? Bo wielu staruszków i nie tyko staruszków, nie ma sił na rowerze jeździć.
W CZYM PROBLEM? - w ubezpieczeniu. Nie można e-hulajnogi ubezpieczyć.
Widzę takie rozwiązanie. Wszystkie pojazdy Z SILNIKIEM konstrukcyjnie zdolne do jazdy z prędkością do 25 km/h. Powinny podlegać OBOWIĄZKOWO ubezpieczeniu OC. Bez obowiązku rejestracji. (powtórzę POJAZDY Z SILNIKIEM i do 25 km/h). Nieobowiązkowo, ewentualnie AC i NW. Pojazdy te (do 25 km/h) powinny mieć prawo poruszać się wszędzie tam gdzie rowery.
Jeśli bez rejestracji to jak je oznaczyć? Dostajemy przy rejestracji pojazdów naklejkę na tablice i na szybę. Można taką naklejkę dołączać do polisy OC. Nawet co roku. To nie jest wielki koszt. Naklejkę umieszczamy w widocznym miejscu. W razie kolizji można z niej odczytać (w systemie TU potrzebne dane ubezpieczonego).
Na marginesie ...
Rezerwa Federalna ma sfinansować dwie gigafactory w USA w celu kompleksowej produkcji aut elektrycznych.
Prezes VW powiedział - zanim zrezygnujemy z aut spalinowych najpierw zabezpieczmy strukturę ładowania elektryków.
Europa zaczyna mieć problemy z niedoborem prądu. Np. w Skandynawii brakuje wody w hydroelektrowniach.
O rowerach z silnikiem popełnię osobną notkę. Też jest tu wiele problemów i niekonsekwencji w prawie.
