Jerzy Kwieciński, fot. KPRM
Jerzy Kwieciński, fot. KPRM

Jerzy Kwieciński nowym prezesem PGNiG. Rada Nadzorcza spółki wybrała nowy zarząd

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Rada Nadzorcza PGNiG wybrała zarząd spółki. Prezesem został były minister rozwoju i finansów Jerzy Kwieciński. Zastąpił Piotra Woźniaka, któremu z końcem 2019 roku wygasła kadencja. 

Oprócz Kwiecińskiego do zarządu wejdą: Jarosław Wróbel (wiceprezes ds. handlowych), Przemysław Wacławski (finanse), Arkadiusz Sekściński (rozwój) oraz Robert Perkowski (kwestie operacyjne) - poinformowała spółka. Kadencja nowego zarządu ma trwać od 1 stycznia 2020 r. do 1 stycznia 2023 r.

Dotychczasowy prezes spółki Piotr Woźniak kierował nią od grudnia 2015 r. Woźniak pracował w PGNiG już w latach 1999-2002 - był członkiem rady nadzorczej i wiceprezesem zarządu. W latach 2005-2007 był ministrem gospodarki, potem - od 2011 do 2013 r. - wiceministrem środowiska i Głównym Geologiem Kraju.

Oprócz Woźniaka Rada nadzorcza PGNiG odwołała cały zarząd: Michała Pietrzyka - wiceprezesa zarządu ds. finansowych, Roberta Perkowskiego - wiceprezesa zarządu ds. operacyjnych, Macieja Woźniaka - wiceprezesa zarządu ds. handlowych oraz Łukasza Kroplewskiego - wiceprezesa zarządu ds. rozwoju - czytamy w komunikacie.

image
Piotr Woźniak, poprzedni prezes PGNiG, fot. pgnig.pl

Jerzy Kwieciński od 20 września do 15 listopada 2019 roku był ministrem finansów. Wcześniej stał na czele ministerstwa inwestycji i rozwoju.

Kwieciński był w rządzie także w latach 2005-2008. Pełnił wówczas funkcję wiceministra rozwoju regionalnego. W przeszłości zajmował się także między innymi doradztwem przy raportach Banku Światowego. W 2015 roku został członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez prezydenta.

Kontrakty na LNG z USA, rezerwacja przepustowości Baltic Pipe, sprzedaż gazu na Ukrainę, rozwój zagranicznej działalności, rewitalizacja krajowych złóż gazu - to główne wydarzenia minionej, trzyletniej kadencji poprzedniego zarządu PGNiG. Strategicznym celem, jaki deklarował dotychczasowy prezes Piotr Woźniak, było uniezależnienie się od dostaw rosyjskiego gazu po 2022 r. W tym celu spółka podjęła szereg działań. To m.in. stworzenie portfela kontraktów na dostawy LNG z USA, zarezerwowanie pełnej przepustowości planowanego gazociągu Baltic Pipe, intensyfikacja krajowego wydobycia i rozwój działalności wydobywczej na norweskim szelfie. Jednocześnie jesienią 2019 r. PGNiG oficjalnie przekazało Gazpromowi zamiar nieprzedłużania kontraktu jamalskiego poza 2022 r.

Dostawy LNG na mocy długoterminowych kontaktów z amerykańskimi dostawcami rozpoczęły się latem 2019 r. W ramach portfela kontraktów od 2023 roku z terminali eksportowych w Luizjanie nad Zatoką Meksykańską PGNiG będzie odbierać każdego roku łącznie 3,5 mln ton LNG, co odpowiada ok. 4,73 mld m sześc. gazu ziemnego po regazyfikacji.

Na początku 2018 r. PGNiG podpisało warte ponad 8 mld zł umowy na przesył gazu planowanym gazociągiem Baltic Pipe. Wcześniej spółka złożyła wiążące oferty na rezerwację przepustowości. Gazociąg Baltic Pipe ma umożliwić przesył do Polski gazu ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W ciągu ostatnich lat PGNiG rozszerzało tam swoją działalność wydobywczą. Docelowo, po 2020 r. spółka chce wydobywać tam co najmniej 2,5 mld m sześc. własnego gazu rocznie.

image
71,88 proc. akcji należy do Skarbu Państwa, pozostałe 28,12 proc. do innych akcjonariuszy, fot. pgnig.pl

Oprócz Norwegii, PGNiG kontynuowała działalność wydobywczą w Pakistanie, zdobyła koncesje w emiracie Ras al-Chajma w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz zaplanowało poszukiwania gazu na Ukrainie.

W czasie ostatniej kadencji PGNiG przystąpiło do rewitalizacji złóż na Podkarpaciu i poszukiwania nowych zasobów. Spółka uznała za sukces działania na największym złożu Przemyśl, skąd - jak oszacowała - da się wydobyć dodatkowo co najmniej 20 mld m sześc. gazu.

Spółka wygrała przed Sądem UE sprawę przeciwko Komisji Europejskiej, dotyczącą gazociągu OPAL - lądowej odnogi Nord Stream. PGNiG i polski rząd zaskarżyły decyzję KE, zezwalającą na wykorzystanie całości jego przepustowości przez Gazprom i jego spółki. Zgodnie z wyrokiem, Gazprom i podmioty z nim powiązane mogą wykorzystywać tylko połowę przepustowości.

Wiosną 2020 r. spodziewany jest wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie w sporze o ceny gazu, jakie polska spółka musi płacić Gazpromowi. Arbitraż rozpoczęto w 2016 r.

PGNiG jest spółką giełdową, notowaną na GPW od września 2005 r. Zajmuje się poszukiwaniami i wydobyciem gazu ziemnego oraz ropy naftowej, importem gazu, a także - poprzez spółki zależne - magazynowaniem, sprzedażą, dystrybucją paliw gazowych i płynnych oraz produkcją ciepła i energii elektrycznej. W Polsce PGNiG jest największym importerem i dostawcą gazu ziemnego.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka