Polska wybuduje elektrownię jądrową. Fot. Pixabay
Polska wybuduje elektrownię jądrową. Fot. Pixabay

Polska elektrownia jądrowa coraz bliżej

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Uaktualniony Program Polskiej Energetyki Jądrowej zawierający model finansowania polskiej elektrowni jądrowej powstanie do końca 2017 r. W 2018 r. odbędą się rozmowy z potencjalnymi dostawcami technologii. Ostateczny wybór technologii - w 2019 r.

Procedura wyboru dostawcy technologii dla polskiej elektrowni atomowej będzie dwuetapowa. Najpierw w 2018 r. zostanie wyłoniona krótka lista potencjalnych dostawców, najpewniej dwóch, a potem w 2019 r. nastąpi ostateczny wybór – podaje „Rzeczpospolita”, powołując się na wypowiedź dyrektora departamentu energii jądrowej Ministerstwa Energii dr. Józefa Sobolewskiego podczas polsko-japońskiego seminarium poświęconego energetyce jądrowej.

Jeszcze w tym roku ma zostać uzgodniony model finansowania elektrowni. W listopadzie zostanie on poddany konsultacjom międzyresortowym, a do końca roku miałby zostać przyjęty przez rząd. Według szacunków resortu, cena energii z elektrowni jądrowej oscyluje wokół 100 euro za MWh. – Przyjmując typowy koszt kapitału z rynku finansowego, otrzymujemy na końcu energię z elektrowni atomowej po 100 euro za MWh. Jeśli jednak potraktujemy koszt kapitału jako część strategii państwa, tj. np. gdy właściciel tych pieniędzy wlicza pewne koszty operacyjne i inflację, ale nie uzyskuje z nich zysków, wychodzi to znacznie, znacznie taniej – mówił Sobolewski.

Oprócz budowy elektrowni jądrowych w jednej z wybranych lokalizacji (Żarnowiec oraz Lubiatowo-Kopalino), resort stawia na rozwój ciepła z reaktorów wysokotemperaturowych.  Mogłyby być one alternatywą dla gazu ziemnego dla zakładów chemicznych. Resort ocenia zapotrzebowanie 13 największych zakładów chemicznych na 6,5 tys. MW cieplnych.

Do 2035 r. Polska chce zbudować elektrownię trzyblokową o łącznej mocy 4,5 GW (Zobacz: Energetyka jądrowa odpowiedzią Polski na unijny "pakiet zimowy"). Energetyka jądrowa ma zapewnić dywersyfikację źródeł produkcji. W perspektywie 2050 r. połowa energii ma pochodzić z węgla, a druga część - z innych źródeł. – Mam nadzieję, że większą część pozostałych 50 proc. zajmie właśnie energetyka jądrowa – mówił Sobolewski.


źródło: rp.pl

BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka