Oprócz Kauflanda teraz i marka Oshee zamierza omijać system kaucyjny. Jak? Inwencja biznesu nie zna granic. Oshee wypuści izotoniki w kartonach podobnych do tych, w których sprzedaje się mleko. Według wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jana Szyszki, działania firm lekceważące nowe przepisy są "antypolskim, czystym cwaniactwem".
Kaufland i Ustronianka
Przypomnijmy, że od 1 października 2025 roku w Polsce obowiązuje system kaucyjny, obejmujący plastikowe butelki do 3 litrów, puszki do 1 litra oraz szklane butelki wielorazowe do 1,5 litra. Nowe przepisy mają zwiększyć poziom recyklingu i ograniczyć ilość odpadów, jednak już pierwsze dni funkcjonowania systemu pokazują, że niektórzy producenci szukają sposobów na jego obejście. Pierwsza była marka Kaufland z Ustronianką, która oferowała wodę w butelce o pojemności 3,001 litra. Dzięki temu nie podlegała ona systemowi kaucyjnemu. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko skomentował działania producentów ostro, określając je jako "czyste antypolskie cwaniactwo”.
Na skutek krytyki rządu, sieć handlowa wycofała się z pomysłu. Pisaliśmy o nim w Salonie24.
Oshee sprzedawane jak mleko
Na tym nie koniec. Kolejną firmą, która buntuje się przeciwko systemowi kaucyjnemu, jest Oshee. Wprowadza ona na rynek izotoniki w kartonowych opakowaniach, przypominających te, w których sprzedawane są mleko czy soki. Kartony nie podlegają systemowi kaucyjnemu, więc producent nie musi pobierać kaucji ani rozliczać się z operatorem systemu.
Według portalu dlahandlu.pl, nowe izotoniki w kartonach są już dostępne w sprzedaży, m.in. w sklepie internetowym sieci Rossmann, która zrezygnowała z oferowania napojów w butelkach i puszkach objętych kaucją.
Wczoraj pisaliśmy też, co się dzieje jednak wtedy, gdy nie pójdziemy wymienić opakowania na pieniądze i pozbędziemy się zbędnych puszek i butelek na własną rękę. Pieniądze nie trafiają ani do budżetu państwa, ani na ratowanie przyrody. Otrzymają je operatorzy systemu.
Fot. Butelkomat/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Gospodarka