Podczas swojego wystąpienia na konferencji GLOBSEC (kilka dni temu), Andrzej Duda zaskoczył wszystkich słowami:
„Czy możemy mówić o tym, że jeżeli liczba zachorowań w Polsce spadła tej chwili do takiego poziomu dziennie, jak notowaliśmy dokładnie rok temu, to czy rzeczywiście możemy się cieszyć, że jest to efekt szczepienia, czy to efekt tego, że mamy takie warunki pogodowe, taka jest pora roku. W zeszłym roku nie mieliśmy szczepionki, a przypadków było tyle samo.”
Wypowiedź tę, skomentowano m.in. na portalu gazeta.pl, używając sformułowania o wielkiej kompromitacji Prezydenta Dudy wobec świata.
W uzasadnieniu tego zuchwałego oskarżenia napisano, iż wraz z postępem badań nad SARS-Cov-2 oraz samą chorobą COVID-19 okazało się, że nadawanie temperaturze otoczenia wiodącej roli w przeciwdziałaniu pandemii jest błędne. Pojawiło się bowiem na ten temat, wiele prac i opracowań naukowców z całego świata.
I tak naukowcy ze szwajcarsko-niemieckiego zespołu Ruhr-Universitat w Bohum odkryli, że zdolność korona wirusa do zakażenia na metalowej powierzchni nie zależy od temperatury.
Profesor Stephanie Pfander zaznacza: „Nie ma znaczenia, czy jest zimno, czy bardzo gorąco. Dotąd zakładano, że wyższa temperatura może przyczyniać się do obniżenia zakażalności SARS-Cov-2 latem. Jednakże stabilność wirusa nie wydaje się reagować na różne temperatury”.
Z kolei badacze z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin stwierdzili, iż fakt przenoszenia się korona wirusa z jednego człowieka na drugiego nie ma praktycznie żadnego związku z temperaturą otoczenia.
Problem z tą argumentacją portalu gazeta.pl polega jednak na fakcie, iż inne badania naukowców, rzucają na całą sprawę szersze światło.
Oto, jak donosi serwis tvp.info z dnia 2 czerwca, naukowcy z uniwersytetu w Mediolanie i włoskiego Instytutu Astrofizyki opublikowali na portalu MedRxiv rezultaty swych badań, z których wynika, że promieniowanie słoneczne docierające na powierzchnię Ziemi (zwłaszcza promienie UVA i UVB), może całkowicie dezaktywować w ciągu kilku minut SARS-Cov-2 w stężeniu podobnym do tego, jakie występuje w ślinie.
Według badaczy, to ustalenie potwierdza rolę światła słonecznego w odkażaniu zewnętrznych powierzchni i mogłoby przyczynić się do wyjaśnienia sezonowości tego wirusa.
A więc nie TEMPERATURA! jak twierdzi portal gazeta.pl, lecz promienie UVA i UVB miały by być zbawcze w zabijaniu wirusa! Ordynarna manipulacja polega na tym, że zarzuca się Prezydentowi Dudzie coś, czego nie powiedział. I na tej podstawie pomawia się go o kompromitację!
Musimy pamiętać, że oto nastały czasy fałszywych proroków! Kto da się zwieść, ten jest zgubiony!
A ci fałszywi prorocy otaczają nas zewsząd. Oto lekarz (lekarz!!!) Bartosz Fiałek tak skomentował słowa Prezydenta: „Gdyby nie szczepionki, dzisiejsza sytuacja byłaby katastrofalna!”
Pozwolę sobie więc z kolei skomentować tę wypowiedź:
Przedwczoraj, w kolejnym raporcie z frontu szczepionkowego, telewizja POLSAT podała, iż na Podhalu zaszczepiło się do tej pory, zaledwie 18% populacji.
Zerknąłem do Internetu. I co znalazłem?
Informacja lokalna z dnia 10 czerwca 2021r.: „Dwa nowe zakażenia koronawirusem na Podhalu”
Informacja lokalna z dnia 11 czerwca 2021r.: „Jeden nowy przypadek zakażenia”
Informacja lokalna z dnia 13 czerwca 2021r.: "Dwa przypadki zakażenia w powiatach podhalańskich”
Bądźmy czujni, ostrożni i nieufni. Wczorajsi przyjaciele, dzisiaj, takim już być nie muszą…
