eri eri
203
BLOG

Zbieram na okulary dla Wałęsy!

eri eri Rozmaitości Obserwuj notkę 22

Do niezwykle niebezpiecznego incydentu, doszło niedawno w Gdańsku. Oto, jak opisuje całe zajście sam Lech Wałęsa:

„Niedobra sytuacja powstała. W budynku, w którym mam biuro, ktoś mi macha, a ja mu nie odmachałem, bo tych machań mam tak dużo, że już mnie ręka boli. Nie zauważyłem, że to  Tusk i prawdopodobnie przyjął to, że ja go niemile widzę”

Lechu natychmiast, udzielając przy najbliższej okazji wywiadu jakiemuś miejscowemu dziennikarzowi, publicznie przeprosił Tuska za tę sytuację, tłumacząc się słabym wzrokiem.

eri
O mnie eri

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości