Nie jestem Leonem XIV! Nie muszę więc, w pontyfikatu Franciszka być zdecydowanym ale przede wszystkim delikatnym. Wystarczy, że będę stanowczy!
Przypominam więc:
Po pierwsze – papież Franciszek przez wielu traktowany jest jako antypapież;
Po drugie – przez czterech bodajże kardynałów Franciszek oficjalnie oskarżony został o kilka herezji;
Po trzecie – Franciszek niszczył dorobej JPII;
Po czwarte – liczne decyzje personalne Franciszka wyrzadziły w Kościele wiele szkód.
Poprzestańmy na tych przykładach.
A co w polskim KK?
Nasi biskupi i generalnie duchowieństwo, pozostali wierni i posłuszni Franciszkowi. Nie dziwota. Na posłuszeństwie zwierzchnictwu opiera się Kościół! Ale czy bezwarunkowo tak być powinno? Bowiem:
"Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" - odpowiedział Piotr i Apostołowie. (Dz. 5, 29)
(A poglądowi, że papież to przecież Namiestnik samego Chrystusa, ja przypominam słowa z Apokalipsy św. Jana: Ap 17, 1 – 18)
Tymczasem stanowisko naszych biskupów choćby w kwestii szczepień przeciwko cowid-19 oraz przyjmowania imigrantów wierne stanowisku Franciszka, oburzyło i oburza wielu wiernych. A już ogromny dysonans poznawczy wywołuje powoływanie się duchownych w tych kwestiach na naukę Chrystusa.
Podobnie, niektórzy katolicy obecni na Salonie, z oburzeniem traktują moją krytykę kierowaną w różnych kwestiach właśnie przeciwko duchownym i samemu Franciszkowi. Dlaczego? Bo to duchowni! Bo to papież!
No, cóż! Widać przekonują ich argumenty tamtych. Pomogło w tym zaślepienie, bezgraniczne i bezkrytyczne zaufanie i posłuszeństwo wobec władzy zwierzchniej, mierna wiedza.
Teraz jednak na światło dzienne wypływa nowa prawda o Franciszku. Prawda zero jedynkowa. Która nie zależy od tej czy innej interpretacji.
Mowa o kłamstwie i oszustwie. Franciszek to kłamca! I oszust!
Ważne pytanie: W imię czego?
https://wpolityce.pl/kosciol/733951-burza-po-ujawnieniu-fragmentow-watykanskiego-raportu
Czy i w tym przypadku, troszczący się o autorytet Franciszka i KK będą milczeć?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo