Nieporadność wizerunkowa i nieumiejetność zachowania zimnej krwi działaczy PiS-u naprawde robi wrażenie.
Ale od początku.
Najpierw z rewelacjami o trotylu wychyliła się Rzepa w osobie Cezarego Gmyza , ktory zdaje się trochę przelicytował jeśli idzie o wiarygodność swoich źrodeł.Jak można było przewidywać, srodowisko PiS-u nie mogło pozostać głuche na ogłoszenie takich sensacji i tak się w rzeczy samej stało. PiS postanowił kuć zelazo poki gorące i uderzyć jeszcze zanim wypowie się na ten temat prokuratura.I tak zrobiono .Obrady zespołu parlamentarnego sledziła podczas transmisji cała Polska. Zarowno Pan Antoni mowiący o zbrodni jak i sam prezes Kaczynski uderzyli w ostre, najostrzejsze tony. I tu mała dygresyjka....
Jednak od starych wyjadaczy takich jak obaj wspomnieni wyzej Panowie, możnaby wymagac nieco wiecej opanowania niż od mimowilnie ządnych sensacji dziennikarskich gorących głow...
Po jaką cholerę ,ze tak nieładnie się wyraże lecieli pisiaki z konferencjami zanim odbyła się konferencja prasowa prokuratury, na ktorej przedstawiła ona swoje OFICJALNE stanowisko?
Czy prezes Kaczynski spodziewał się ,ze prokurator Szeląg zdementuje w jakiś sposob rewelacje Gmyza i zanim to się stanie chłopaki z PiS-u postanowili na tej pieczeni podpiec trochę obecną władzę poki jeszcze pod grillem się tli?
Czy może zwyczajnie poniosło ich jak to często bywa i po przeczytaniu artykułu polecieli ogłosić urbi et orbi ,ze oni od dawna wiedzieli ,ze to zamach i , ze to zbrodnia i , ze to oni tak naprawdę są jedynymi beneficjentami tych rewelacji...!
No co najmniej ktoś tutaj nerwowo tej rozgrywki nie wytrzymał...I tak, jak jakość sledztwa nie swiadczy dobrze o kompetencjach urzednikow po stronie władzy , tak reakcja opozycji na sensacyjny artykuł w Rzepie też nie wystawia ludziom PiS-u najlepszego swiadectwa.
Po zagadkowej i niespodziewanej śmierci chorążego Musia , sztabowcy PiS mieli ułatwione zadanie -wystarczyło dopuscić do głosu przedstawicieli władzy w tej sprawie i dac się im publicznie nurzać w szambie społecznej nieufnosci.
PiS jednak postanowiło na swoje nieszczescie "zadziałać" i to ostro... i wyszło ...jak zawsze.W Świat pojdzie komunikat ,ze płonące siodła znow poniosły.
Inne tematy w dziale Polityka