eryk wiking eryk wiking
302
BLOG

30 lat smoleńskich cieni.Saga

eryk wiking eryk wiking Polityka Obserwuj notkę 10

Obserwując  metody  jakimi buduje swoją popularnosć wśrod  społeczeństwa  prezes   Jarosław Kaczynski  z  Antonim Macierewiczem u boku , zwłaszcza w świetle ostatnich "okołotrotylowych"  wydarzeń  ( zarzutów o zbrodnie , mowienie o mordzie na 96 osobach na podstawie na wyrost sensacyjnego i niezbyt precyzyjnego artykułu w gazecie ),  można dojśc do oczywistego wniosku , ze tzw.  smolenska narracja  , nie  jest niczym nowym w  politycznej rzeczywistosci naszych ostatnich 30 lat. Każden jeden ,  ktory weźmie na warsztat  przebieg zawodowej kariery  Jarosława Kaczynskiego  i krok po kroku  zacznie sobie  analizować jego wspinanie sie po szczeblach politycznej drabiny  dojdzie rychło  do prostego wniosku ,  ze coś na kształt smoleńskiego cienia  , rzucał  Kaczynski dokoła siebie od zawsze.Od zawsze , to jest od początku lat 90-tych słyszeliśmy przecież  od prezesa o licznych próbach zamachu na jego zycie , od zawsze  w podobne próby zamieszani byli jego aktualni polityczni rywale , od zawsze Polacy byli omotani przez  media i nie potrafili dostrzec w  Kaczyńskim gołąbka pokoju , prawdziwego patrioty, etc... W tym sposobie kreowania wrogow nie zmieniał się Kaczynski od lat  a schemat  był zawsze ten sam.Przeciwko niemu jest cały zły , naszpikowany szpiegami i mordercami świat a po srodku jest On ze swoimi wspołpracownikami,  jedyny ,ktory rzeczywiscie walczy ze złem,jedyny ,  ktory mowi prawde i jedyny co złemu do końca się nie poddaje. Przez te wszystkie lata Kaczynski budował narrację  , według ktorej kazdy kto nie jest z nim,  jako  przeciwnik  proponowanej przez niego  moralnej odnowy  ,moralnej rewolucji ,jest de facto  wrogiem Polski. Na tym polegał jego dotychczasowy  machanizm wykluczenia.

Nieustanne sugestie  , że za katastrofa smolenską kryją sie wrogowie chcący  zamordować jego brata , przechodzące w ostatnim czasie w jawne oskarzenia nie są dla Kaczynksiego  więc zatem  zadnym nowym narzędziem  w jego  zestawie srodkow  , słuzacych  do wykonywania bezkrwawych  zabiegow na zywej tkance narodu polskiego.Trwały te czasem mniej ,czasem bardziej bolesne operacje   całe długie  lata a  kazdy etap jego działalnosci był bliźniaczo podobny do poprzedniego.

Niestety... Okrutny los sprawił , ze dzień 10.04.2010 dopisał ponury epilog  tej histroii , podsumowujący niejako jego całą zawodową  drogę. Kaczynski straciwszy brata , dostał do ręki  oręż , ktory dziś pozwala tej narracji święcić tryumfy. Niczym  bohater sagi Wikingów prezes  targany  emocjami , sam chyba  nie do końca zdaje sobie sprawę z siły rażenia tego okrutnego podarunku od Bogów...

I to jest prawdziwie ponury chichot losu.I to jest prawdziwie szekspirowski dramat...Dramat zarowno Kaczynskiego jak i reszty Polakow zdanej w pewien sposob na jego łaske i niełaskę.

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka