
Oto dwa dzieła.Pomnik i obraz Matki Bożej Katynskiej. Pragnę niniejszy tekst oraz emocje związane z przypomnieniem tych obrazów , zadedykować wszystkim wznoszącym dziś hasła w stylu Katyń 1940 - Smoleńsk 2010 , Tusk-Putin . Szczegolnie zaś polecam owe obrazy dziennikarzom Gapola i innym aktywistom rozmaitych "drugoobiegowych" organizacji , ktorzy porownuja mordy katynskie do tragicznej katastrofy Tupolewa sprzed trzech lat. Przypomianam rownież , że w lasach katynskich w roku 1940 zostały wymordowane tysiące polskich oficerów w trakcie zbiorowych egzekucji, podczas ktorych strzelano ludziom bestialsko w tył głowy , uprzednio związując im z tyłu ręce drutem .
W katastrofie pod Smolenskiem miała miejsce tragiczna wprawdzie w skutkach ale jednak katastrofa komunikacyjna samolotu i zestawianie ze sobą tych dwoch wydarzeń jako analogicznych jest zwyczajnie haniebne!
W kontekscie cierpień polskich oficerow , bohaterów spod Kozielska, Starobielska czy Ostaszkowa istnieje niewielka wprawdzie ale zawsze jakaś szansa ,ze choć jedna z tych osob po przeczytaniu tego tekstu zda sobie wreszcie sprawe ze śmiesznosci tej swojej "drugoobiegowosci".
Inne tematy w dziale Polityka