* Tytuł oczywiście ukradłam Friedmannowi i Kofcie, ale co tam, wszak to już klasyka. Zapraszam!
Osoby: - JA (czyli pisior, moher i bieda z nędzą)
- KL (czyli kulturalne lemingi próbujące łagodnie nawrócić mnie ze złej drogi).
JA : - sytuacja finansowa kraju jest krytyczna i właściwie nie ma dobrego wyjścia...
KL: - zapatrzenie w Kaczyńskiego wyżarło ci mózg.
JA : - ciekawe, dlaczego Czuma napisał takie sprawozdanie
KL: - wylazł z niego zdrajca kaczysta i kryptopisior, to wam, głupie pisiory i tak nie pomoże
JA: - zapowiada się piękna jesień
KL : - myślisz naiwna, że Kaczyński wygra, ten przygłup i komuch?
JA : - pechowy dzień, popsuło mi się auto
KL : - kup se nowe, maluchem daleko nie zajedziesz, ale pewnie cię nie stać
JA : - fatalna decyzja Prezydenta w sprawie emerytur
KL : - dla was, głupie staruchy od Rydzyka, najlepsza byłaby eutanazja,
mam was w d...
Powyższe dialogi zostały przeze mnie całkowicie zmyślone i ich podobieństwo do zdarzeń i osób prawdziwych jest czysto przypadkowe.
Hehehe....
Update 16:00
Postanowiłam skasować tę notkę, bo wydała mi się jednak dość durna. A potem sobie poczytałam o pani Hall, jej nogach i jej odpowiedzi na wątpliwości „w temacie zdjęcia nóg” (wPolityce.pl) i stwierdziłam, że te moje dialogi to pestka wobec zachowań ministry, no po prostu nic. A teraz będzie serio:
Jak może kobieta w wieku mocno średnim (54 lata) dąć się sfotografować w takiej sytuacji i puścić te zdjęcia do prasy, to ja nie wiem. I to ma być nauczycielka i minister rządu RP. Rany boskie! Ludzie, czy im już zupełnie mózg się odkleja?
Żeby się chociaż babina jakoś ubrała „pod spodem”, żeby jaki strój sportowy czy coś. Boże, co za prostactwo, co za głupota – szeregi uczniów ryczą z radości. I to jest ta pani, co krzyż jej za plecami przeszkadzał. A jej odnóża do wglądu dla szerokiej publisi.
Od lat uczę młodzież. Jeśli czasem (zimą) chodzę w spodniach, to zawsze jakaś tunika czy długi sweter do tego. Jeśli spódnice, to od lat już nie żadne mini. Ludzie, przecież dla nastolatka, czy młodego studenta to my jesteśmy staruchy!! Taka jest prawda.
To zdarzenia jest tak żenujące, że doprawdy mnie zamurowało. Chętnych do ostrych przeżyć odsyłam na stronki w necie, nawet linków nie zamieszczę i proszę o nie wklejanie zdjęć z sesji tej pani, na litość!
Inne tematy w dziale Polityka