27 STYCZNIA - TEN dzień -- DZIEŃ PAMIĘCI O OFIARACH HOLOCAUSTU
WSRÓD 6,000,000 OFIAR, 1,500,000 TO BYŁY DZIECI. Chcę ich pamiętać takich jakimi sa na dzisiejszym zdjęciu: pięknych, roześmianych, ufnych, psotnych…
Ich popioły rozsypane sa w Oświęcimiu i Birkenau, w Belżcu, Sobiborze, Majdanku, i na polach Treblinki, ich krew sączy pół Europy. Bracia i siostry, rodzice i dziadkowie -- NASZE RODZINY. Umieranie juz Was nie boli, nie dusi.... Patrzycie na nas z cudem ocalałych zdjęć i w milczeniu pytacie -- za co?
Jesteśmy jedynym narodem w historii, który powtarza ŻYJEMY, jakoby to nie bylo oczywiste i naturalne. PAMIĘTAMY WAS, nasze dzieci i wnuki noszą Wasze imiona. AM YISRAEL CHAI.
Sabi Baral
I wiersz. Tadeusz Różewicz WARKOCZYK
Kiedy już wszystkie kobiety �
z transportu ogolono
�czterech robotników miotłami�
zrobionymi z lipy zamiatało
�i gromadziło włosy
Pod czystymi szybami�
leżą sztywne włosy uduszonych�
w komorach gazowych
�w tych włosach są szpilkI
�i kościane grzebienie
Nie przeswietla ich swiatło
�nie rozdziela wiatr�
nie dotyka ich dłon�
ani deszcz ani usta
W wielkich skrzyniach
�kłebia sie suche wlosy
�uduszonych
�i szary warkoczyk�
mysi ogonek ze wstążeczką�
za który pociągają w szkole�
niegrzeczni chłopcy
Zdjecie: Roman Vishniac
International Center of Photography, New York
