Eternity Eternity
850
BLOG

Melancholia…

Eternity Eternity Kultura Obserwuj notkę 29

  Kto widział, bo ja nie przypominam sobie na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat piękniejszego filmu jak „Melancholia” Larsa von Triera. Niestety, tak się złożyło, że nie mogłem obejrzeć go w kinie. DVD nawet na dużym ekranie odtwarzane z Sony blu-ray’a i  surround sound system  jest tylko namiastką możliwości panoramicznego podglądu w kinie. Nie mnie go oceniać psychologicznie, ale wiem, co oznacza depresja. Dlatego potrafię zrozumiem doskonale Justynę – bohaterkę filmu – jej prawdziwość. Widzę uczciwość jej ojca.

 Na opakowaniu DVD widnieje napis: It will change everything. A jakie jest Twoje odczucie w zetknięciu się z estetyką, pięknem artystycznym filmowego obrazu – a jednocześnie smutkiem, żalem, przerażeniem innych – opowiadanym językiem zbliżonym do ekstazy? Ten film mogłem i chciałem oglądać w samotności

 

 Znam i lubię twórczość Romana Polańskiego. Zastanawiałem się, czy jest coś, co łączy tych dwóch jakże różnorodnych twórców? Po chwili już wiedziałem i w pełni zrozumiałem analogię genialności obu twórców. Każde ujęcie, każdy detal ma znaczenie. Akcja jakby robiona kamerą z ręki, a za moment zupełne uspokojenie obrazu. Wreszcie czujemy zbliżający się koniec świata.

 

 

 

 

 

Eternity
O mnie Eternity

Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Kultura