"Ale technik nie zdążył nic powiedzieć, bo od razu dostał pięścią w twarz od jednego z napastników, który krzyczał też, że go dobiją. Drugi stał obok, krzycząc: "Ty ch... z Polsatu!". Technik zasłaniał się rękami, a napastnicy zaczęli mu grozić śmiercią i spaleniem wozu transmisyjnego"
Proszę panie Kłopotowski, niech Pan pisze dalej. Proszę wytłumaczyć dlaczego ta młodzież słusznie nakładła pracownikowi Polsatu po buzi, i dlaczego Polsat powinien się wsłuchać w ten "głos oburzenia"
Komentarze