flyga flyga
3957
BLOG

Magiczne 100m

flyga flyga Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 326
Zastanawia mnie dlaczego żaden z ekspertów Macierewicza nie stwierdził eksplozji na 100m, a jedynie na 30m. Nawet sam Rońda stwierdził że załoga zeszła poniżej 100m. Pytam więc dlaczego?

Co usprawiedliwiało załogę do zejścia poniżej 100m?

Zakładając profesjonalizm załogi, opadanie nie powinno być większe niż 5 m/s. Zejście ze 100m trwać więc będzie 20 sekund. Załóżmy że Rosjanie, albo Tusk zablokowali stery. W 20 sekund załoga nadała by informację o niebezpieczeństwie, którą załoga Jaka by usłyszała. Nic takiego nie nastąpiło.

Odejście na drugi krąg odbywa się na pełnej mocy. Gdyby załoga odchodziła z wysokości 100m, to wszyscy ludzie na lotnisku, słyszeli by wyk silników na 20 sekund przed stuknięciem w brzozę i jeszcze dłużej przed końcowym upadkiem.

Nic takiego nie nastąpiło.

Gdyby załoga miała problemy ze sterowaniem, rozpięła by autopilota a nic takiego nie nastąpiło.

Jakim sposobem załoga rozpoczęła manewr odejścia z ok. 20 m skoro złoczyńcy im stery poblokowali?

Dlaczego żaden z ekspertów Macierewicza nie zajął się przyczyną zejścia poniżej 100m ?
flyga
O mnie flyga

§ 19 art. 24.5 RL-2006: Ogólne zasady wykonywania lotów W czasie lotu na prostej do lądowania dowódca statku powietrznego obowiązany jest przerwać zniżanie: 5) gdy warunki lotu lub zjawiska pogody nie gwarantują bezpiecznego lądowania

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (326)

Inne tematy w dziale Polityka