folt37 folt37
121
BLOG

Imagistyka społeczna

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 5

image

                                               ZAĆMIENIE SŁOŃCA W TECHNICE IMAGISTYKI



Udziwniony termin tytułu słowem „imagistyka” ma przybliżyć czytelnikowi intelektualną pokrętność mechanizmów współczesnej demokracji oddalonej o „lata świetlne” od prawdziwego znaczenia tego słowa rozumianego dotąd jako „władza ludu”.

Poniższa przymiotnikowa definicja słowa „imagistyka” wyjaśnia przyczyny intelektualnego politycznego oszustwa nazywanie demokracją obecnego przedstawicielskiego ładu ustrojowego państw.

Oto definicja: „Imagistyka społeczna to strategia komunikacji, która ma na celu budowanie i utrzymywanie pozytywnych relacji między organizacją a jej otoczeniem, koncentrując się na kształtowaniu wizerunku i akceptacji społecznej”.

Czyli obecny ustrój Polski zamiast ”demokratyczny” powinien się nazywać „imagistyczny”!

Dowodzi o tym powyborczy jazgot piarowy obozu przegranego w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego, ta klęska to wynik złej komunikacji społecznej z wyborcami. Czyli nie osobowość kandydata tylko piar?

Przykład Karola Nawrockiego dowiódł słuszności tej tezy. Zupełni nie znany opinii publicznej ale prezentowany „imagistycznie” został zapamiętany przez wyborców w stopniu wystarczającym by wgrać wybory.

Tymczasem Rafał Trzaskowski osoba publiczna znana z roli dwukrotnej prezydentury Warszawy, wiceprezes Platformy Obywatelskiej, dwukrotny uczestnik w wyborach prezydenckich z efektem 10 milionów głosów – przegrał. Wniosek:

o zwycięstwie wyborczym nie decyduje więc obywatelska pozycja kandydata tylko piarowa imagistyka jego medialnego wizerunku.

I to jest właśnie śmierć demokracji obywatelskiej.

Kiedy śledzę obecnie polityczną publicystykę medialną to widzę, że obecny obóz władzy /czyli Koalicja 15 Października/ nie rozumie tych mechanizmów i wyraźnie przegrywa debaty publiczne z politykami PiS /prawicy/ naiwną rzetelnością komunikatów.

 Na przykład w „PolsadNews pl.” /debata u Gozdyry/ politycy PiS w proporcji 1 do 3 skutecznie przekrzykują interlokutorów i z arogancką bezczelnością tonu i narracji są wyraziście zapamiętani przez widzów.

Teraz wiemy dlaczego do TV z czasów Jacka Kurskiego nie wpuszczano opozycji tamtych rządów.

Niepomni tego doświadczenia obecne media sprzyjające „Koalicji 15 Października” zapraszają stadnie polityków PiS, którzy głoszą partyjną propagandę, umacniając sympatię swoich zwolenników .

Demokratyczność gościnnych mediów to kalka obecnych rządów „Koalicji 15 Października”, która przez 22 miesiące władzy nie zdołała przywrócić konstytucyjności sądownictwa, a jej twórcę nawet przesłuchać przed Komisją Sejmową.

Ich obecność w publikatorach z głośną, antyrządową szarżą i groźba nowego prezydenta ostrym kursem wobec obecnego rządu procentuje przyrostem ich popularności.

Trudo zrozumieć rząd Tuska, który odesłał do Unii Europejskiej ministerialnych bojowców /postrach PiS/ typu Sienkiewicz i otoczył się miękkimi konstytucjonalistami typu Bodnar, nie potrafiącymi przez połowę rządowej kadencji uporządkować polskiego sądownictwa.

Zaś ci co bezprawnie kontrolują ruch graniczny /Bąkiewicz/ otrzymują podziękowanie od obu prezydentów /urzędującego i elekta/ oraz błogosławieństwo biskupów.

W tej sytuacji kolejna kadencja rządu Tuska po 2027 roku stoi pod znakiem zapytania.

Kabaretowe modyfikacje rządu nie pomogą.

Tkwimy w imagistyce więc postępujmy zgodnie z jej regułami. Bez tego obóz Koalicji 15 Października podzieli los Trzaskowskiego.


folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka