folt37 folt37
163
BLOG

Wspólnota sojuszniczych postaw kościoła i państwa.

folt37 folt37 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Sojusz tronu z ołtarzem jest w Polsce faktem i wynika z wzajemnych uzależnień obu sojuszników /państwo, kościół/ od mechanizmów oddziaływania na masową świadomość obywateli /w zdecydowanej większości wyznania katolickiego/ stanowiących moc kościoła i pierwszoplanowy element siły wyborczej partii rządzącej. 

Współczesnym elementem cywilizacyjnym są obiekty sakralne, które stanowią architektoniczny wizerunek kościoła i jego materialne zasoby, wokół których – i w nich – toczy się religijne życie wiernych w ścisłej więzi „ludu z pasterzami”. Taka więź jest wielką polityczną atrakcją wyborczą dla obozu władzy państwowej zawdzięczającej korzystny dla siebie wynik wyborczy w 2015 r.

Pozyskanie tych głosów od praktykujących katolików, darzących kler zaufaniem politycznym przeniesionym z ufności wyznaniowo–obywatelskiej jest podstawowym celem politycznego sojuszu polityków z hierarchicznym kościołem.

Pasterze kościoła są świadomi tej wartości i skrupulatnie ją wykorzystują dla umacniania swojej pozycji na rzecz poza-konkordatowych przywilejów politycznych i korzyści finansowych czerpanych z budżetu państwa.

Sprawdzony politycznie sukces wyborczy PiS w 2015 r. utwierdził tę partię w celowości sojuszu z Kościołem. Sojusz ten obie strony demonstrują na każdym kroku, głównie w akcjach pielgrzymkowych i w mediach kombinatu medialnego o. Tadeusza Rydzyka, który świadomy swej medialnej potęgi łatwo uzyskuje od państwa różne beneficja finansowe.

Dla całokształtu spraw w państwie układ państwowo-kościelny jest wysoce szkodliwy zarówno dla państwa jak i dla kościoła, głownie z faktu utraty autorytetu demonstrowaniem postaw transparentności i uczciwości zachowań wobec obywateli nie znajdujących pokrycia w praktyce.

Obecna aferalność instytucji państwa i Kościoła są dziwnie podobne w postawach obu, państwa zaprzeczającego tym zjawiskom /Srebrna/ i Kościoła /grzechu pedofilii/.

Obie te zwarte sojuszem instytucje narodowe konsekwentnie demonstrują swoje antykomunistyczne postawy.

Na przykład rząd i Prezydent permanentnie piętnując dyspozycyjność wymiaru sprawiedliwości w PRL wobec władzy komunistycznej, zaś sami zależność taką wprowadzili swoimi reformami w Polsce.

Także polski kler dość powszechnie piętnuje dualizm moralny obecny w komunistycznym państwie, podczas gdy sami dopuszczają do sprawowania posług kapłańskich zdemoralizowanych do cna księży; przestępców pedofilii.

Media narodowe /kiedyś publiczne/ konsekwentnie zakłamują polską rzeczywistość swoją prorządową narracją propagandową wspierane mediami o. Tadeusza Rydzyka identycznie postępującymi w tuszowaniu zjawiska głębokiej demoralizacji środowiska polskiego kleru katolickiego.

Mamy więc Polskę dwóch światów. Jeden narracyjny, pełen frazesów płynących z mediów rządowych i kościelno-toruńskich „umaślanych” kolorowymi obrazami „dobrej zmiany” i drugi rzeczywisty, odsłaniający tę zmianę bardzo szarymi obrazami ukazującymi się opinii publicznej zza kotar frazeologii rządowej odsłaniając wykrzywione oblicze zreformowanych instytucji organów sprawiedliwości i głębokie pokłady moralnego zepsucia kleru katolickiego.

W celu zneutralizowania spodziewanych komentarzy przypisujących mi niechęć do Kościoła i w obronie tez notki przywołuję słowa abp Grzegorza Rysia metropolity łódzkiego z felietonu pod tytułem „Skała” (TP nr 9 z 3 marca 2019 r.):

„ […] Najbliższym kontekstem było zwołanie przez Franciszka spotkania przewodniczących konferencji episkopatów świata nt. pedofilii, tydzień po przeniesieniu byłego kardynała McCarricka do stanu świeckiego. Dawno już jako Kościół nie przeżywaliśmy aż takiej konfrontacji z własnym grzechem i nie radzenie sobie z nim”

Resume: Polski sojusz „tronu z ołtarzem” najwyraźniej nie służy narodowi. Samym sojusznikom też nie, skoro przychodzi im za to płacić tak wysoką cenę jak utrata wiarygodności i autorytetu.

Widać postanowili tę cenę zapłacić. Wielka szkoda dla Kościoła i państwa, a przede wszystkim dla wiernych!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka