Jazzujący Rafał Trzaskowski po pierwszej turze
Jazzujący Rafał Trzaskowski po pierwszej turze
frankunderwood frankunderwood
901
BLOG

"Jazzujący Rafał Trzaskowski" po pierwszej turze

frankunderwood frankunderwood Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

            Odczuwam swego rodzaju dychotomię poznawczą, by nie powiedzieć , że dopadł mnie swego rodzaju dysonans poznawczy przypominając sobie jak określała przeciwnika Andrzeja Dudy pisarka i feministka Manuela Gretkowska, ze jest to osobnik odpowiedzialny, zaletą  jego jest brak okularów ( czy ja wiem ? przypomnijmy sobie świetny tekst Agnieszki Osieckiej "Okularnicy" w wykonaniu z tego co pamiętam Sławy Przybylskiej ) i dalej:
"
...
 w dodatku Trzaskowski nie strzela z propagandowych armat, nie wije się do disco polo i suwerena tylko jazzuje. Może po ojcu muzyku ma tę jazzującą frazę. Przemawiając czasem improwizuje ale precyzyjnie"

        Ja tam nie słyszę u niego ani jazzującego głosu ( Grażyna Łobaszewska to miała dopiero jazzujący tembr ;-)) , ani żadnych innych elementów  wskazujących na obycie z jam session, Jazz Jamboree, nie sądzę też żeby miał niezły muzyczny słuch, niestety nie będzie zapewne okazji by to zweryfikować;-) ( dziennikarze mogliby mu podrzucić jakąś jazzową frazę czy zajarzy z klasyki coś Beny Goodmana , Duka Ellingtona - Caravan czy coś DexteraGordona )

        Do rzeczy - Rafał Trzaskowski ten rodzimy dude, któremu już się znudziło piastować urząd prezydenta stolicy RP ( co tam za atrakcje , nie można wykazać się znajomością francuskiego, angielskiego, a pilnować trzeba prozaicznych spraw ergo zarządzać ludźmi w ratuszu z komórki ;-)) chciałby mieć większa zabawkę i tu w sukurs przyszła mu KO desygnując go do walki by po tę zabawkę sobie sięgnął.

        Nie będę dokonywał wiwisekcji osobowości przeciwnika w II turze obecnego prezydenta RP, bo szczerze powiedziawszy nie ma tu praktycznie ciekawego punktu zaczepienia - to typowy plastikowy , teflonowy  wytwór politycznego marketingu , wiślana kopia Manuela Macrona z tym samym tromtradackim przekazem.
Nie mam zamiaru analizować szans poszczególnych kandydatów jednak wkurza mnie , ze obecny prezydent, który naprawdę przyzwoicie wywiązuje się ze swych obowiązków musi żebrać Polaków o poparcie to jest po prostu uwłaczające..
Staram się  stać z boku podczas wszelkich wyborów, ale tym razem musiałem się uzewnętrznić...
Czekam z pokorą na wynik drugiej tury

PS
Zobaczymy jak Rafał Trzaskowski poradzi sobie z aktualną sytuacją w Warszawie jako jej włodarz - nad Warszawa przeszła właśnie ogromna burza z towarzyszącą jej ulewą ( Warszawiacy mogą sobie dziś co nieco uzmysłowić sobie  z czy borykają się mieszkańcy Podkarpacia ) , popatrzmy jak będzie sobie z tym radził ktoś kto aspiruje do najwyższego urzędu RP.

Jak na razie w sukurs mieszkańcom ruszył rząd ;-)

W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka