Free Your Mind Free Your Mind
863
BLOG

Weterani maskirowki

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 66

 

Za parę dni minie 27 rocznica zestrzelenia przez Rosjan pasażerskiego samolotu linii koreańskich nad Morzem Japońskim. W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1983 r. boeing 747 uznany przez sowietów za „samolot szpiegowski”, znajdując się już kilka kilometrów (po przelocie niewłaściwym kursem) poza sowiecką przestrzenią powietrzną, został trafiony w ogon jednym z pocisków wystrzelonych przez G. Osipowicza z myśliwca Su-15. Osipowicz, który po latach przyznał, że przed zestrzeleniem dokładnie widział dwa rzędy okien, stwierdził zarazem, że i tak nie miało to żadnego znaczenia, ponieważ nawet samolot pasażerski może być zamaskowaną szpiegowską maszyną.

 
R. Reagan nazwał wtedy to wydarzenie masakrą (zabito 269 osób). W swym przemówieniu (link poniżej) zawarł nie tylko słowa potępienia dla barbarzyńskiego działania Rosjan („nie było żadnego prawnego ani moralnego uzasadnienia dla tego, co sowieci zrobili”), ale przypomniał też, że ani rosyjskie, ani kubańskie samoloty pasażerskie nie były zestrzeliwane przez USA, nawet jeśli wkraczały w amerykańską przestrzeń powietrzną. Co więcej, mówił, Stany Zjednoczone, tak jak inne kraje cywilizowane, wierne są tradycji pomagania tym, którzy na morzu czy w powietrzu gubią szlak. Podkreślił też, że sowieckie władze zrazu zdecydowanie zaprzeczały temu, co zrobiono (tj., że zestrzelono cywilny samolot), a nawet ukrywały wiadomość o zestrzeleniu przed samymi Rosjanami, następnie jednak zaczęły twierdzić, że to był samolot szpiegowski i wprawdzie wkroczył w sowiecką przestrzeń powietrzną, ale potem nagle znikł z radarów i nie oddano żadnego strzału w jego kierunku; a później twierdziły, że ów samolot pełnił dla USA misję szpiegowską i mimo ostrzeżeń ze strony sowieckich myśliwców, nie wycofał się znad ZSSR, więc został strącony. W odpowiedzi na te wszystkie sowieckie wersje wydarzeń zaprezentowany został w trakcie przemówienia amer. prezydenta fragment podsłuchanej rozmowy pilota myśliwca z drugim pilotem i z dowództwem, w trakcie której mowa jest wprost o odpaleniu pocisku i „zniszczeniu celu”, mimo że pilot widział światła nawigacyjne jumbo jeta.

 
Pasażerski samolot został zaatakowany z tyłu. Nie nawiązano wcześniej z boeingiem żadnej łączności radiowej. Wbrew międzynarodowym przepisom nakazującym (w tego rodzaju sytuacjach, czyli gdy powietrzny statek cywilny zboczy z kursu i naruszy przestrzeń powietrzną obcego państwa) pokazanie się załodze, nawiązanie wzrokowego kontaktu, sowiecki myśliwiec (jak relacjonował po latach Osipowicz) oddał jedynie ostrzegawcze strzały.

 
Do badań zdarzenia ICAO (http://www.icao.int/) w ramach neutralnego dochodzenia zebrała specjalistów z USA, Japonii i Korei. Wysłano okręty i śmigłowce w celu odnalezienia szczątków samolotu oraz wydobycia czarnych skrzynek. Patrolowano wody i szukano przez 10 tygodni, po czym akcję przerwano. Rosjanie odmówili udziału w śledztwie, zasłaniając się tradycyjnym sowieckim świętym oburzeniem, że można podejrzewać armię czerwoną o jakieś niestworzone zbrodnie. Nie przeszkodziło to sowietom jednak wcale w wysłaniu (już 1 września 1983 r.) własnych jednostek poszukiwawczych (m.in. łodzi podwodnych) i wydobyciu szczątków oraz rejestratorów. O tym rzecz jasna, międzynarodowej opinii publicznej sowieci nie poinformowali ani wtedy, ani przez następne lata. Jak pisze badający sprawę J. Oberg (link poniżej) nawet w czasie największej „głasnosti” M. Gorbaczow zaprzeczał jakoby ZSSR był w posiadaniu czarnych skrzynek KAL-007. Rosjanie, w przeciwieństwie do jednostek amerykańsko-koreańsko-japońskich, wiedzieli dokładnie, gdzie boeing został zestrzelony, a zatem, w którym miejscu należało szukać jego szczątków.

 
Zapisów czarnych skrzynek (trzymanych w sejfie jednego z generałów KGB) przez blisko 10 lat nie upubliczniano i nie zamierzano upubliczniać z prostego względu – przeczyły one sowieckiej tezie o szpiegowskiej misji pasażerskiego odrzutowca. Dopiero w 1992 r. za czasów B. Jelcyna (i generalnej zawieruchy w Rosji) czarne skrzynki oficjalnie w Seulu przekazano przedstawicielom ICAO (w grudniu 1983 w swym pierwszym raporcie uznała z braku dowodów, że doszło do wypadku w sowieckiej przestrzeni powietrznej w wyniku błędu pilotów, którzy niewłaściwie ustawili przyrządy nawigacyjne).

 
W Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. nie było mowy o pomyłce. Nie mogło też być podejrzenia o jakąś „misję szpiegowską” tupolewa.

 

 
* * *
 
http://video.google.com/videoplay?docid=-4136846576945143477#docid=2129793061915930837 materiał z fragmentem przemówienia Reagana i podsłuchanej (od 1'16'') rozmowy sowieckiego pilota z dowództwem
http://cptransitive.com/All_Transcript_Combined_Timeline_of_Attack_and_Rescue_Mission (tu m.in. rozmowy dowództwa sowieckiego poprzedzające zestrzelenie boeinga)
http://www.jamesoberg.com/russian/kal007.html tekst Jamesa Oberga, który zajmował się badaniem katastrofy; autor publikuje także listę amer. użytecznych idiotów twórczo rozwijających propagandę i dezinformację sowiecką. Myślę, że w Polsce też już taka lista powinna zostać sporządzona a propos użytecznych idiotów obecnie pracujących dla Moskwy. Naukowców, dziennikarzy i innych „ekspertów”.

 
http://cptransitive.com/KAL_007_and_the_Soviet_Top_Secret_Memos (treść sowieckich tajnych notatek, których odkrycie poprzedziło przekazanie czarnych skrzynek organizacji ICAO; jest w nich mowa m.in. o możliwej „antysowieckiej histerii”, gdyby ujawniono zawartość zapisów, ponieważ nie potwierdzałyby one wersji ze „szpiegowską misją” boeinga)

 
http://awiacja.republika.pl/zsrr.htm (strona Pawła Szczepańca poświęcona historii lotnictwa, m.in. sowieckiego)
http://premier.gov.ru/events/news/10128/ (oficjalna ros. relacja z konferencji prasowej Putina i Tuska z 7 kwietnia)
http://dr3lo.livejournal.com/2124.html (blog proputinowski, ciekawe komentarze pod wpisem dotyczące 10 kwietnia)
http://www.caa.co.uk/docs/33/CAP637.PDF (oświetlenie i sygnalizacja na lotniskach)

https://yurigagarinblog.wordpress.com/2014/02/03/komplet/ (pod tym adresem dostępne są moje przeróżne opracowania z "Czerwoną stroną Księżyca" i aneksami do niej włącznie); polecam jeszcze tę moją analizę z 2024 r. zamieszczoną gościnnie u prof. M. Dakowskiego: https://dakowski.pl/wokol-hipotezy-dwoch-miejsc-free-your-mind/ ) legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (66)

Inne tematy w dziale Polityka