Kochajmy je... One tak szybko stygną..

Gdy chodziłem do ogólniaka Sochaczewska Kolejka Wąskotorowa była żywym elementem trwale wpisanym w krajobraz. My szliśmy do budy a ona w tym czasie wyjeżdżała ze stacji Sochaczew Wąskotorowy. Zabawna parowa lokomotywka ciągnęła dwa, trzy, osobowe wagoniki a w nich łącznie z 15-20 zaspanych ludzi.. Rentowność tego przewozu była pewnie żadna, ale wtedy panowała zła komuna, i nie myślało się o rentowności tak fajnie jak się myśli dzisiaj...

Minęły lata..... Minęły całe epoki.... Nadeszły przemiany ustrojowe. Każda dorosła osoba w Sochaczewie ma teraz 5-letniego VW Golfa z instalacją gazową, zaś przedsiębiorcy mają Renault Kangoo w leasingu. Przewozy parowozikiem stały się nie tylko nierentowne ale też nikomu niepotrzebne, a kolejka z budynkami stacji przerodziła się w zadbane muzeum. Tabor, po latach nadal wozi, ale już turystów z dziećmi w weekendy za pieniądze, sprawiając i małym i dużym pasażerom wiele radości. W 2009 wsiadłem na swoje enduro i towarzyszyłem takiemu nostalgicznemu retro – składowi z kamerką, a filmy zawiesiłem na swoim kanale na YT. frycz66

Aż tu wczoraj, gdy wracałem z lasu zobaczyłem na przejeździe kolejowym znajomy skład. Ucieszyłem się, bo taka technika utrzymana przy życiu zawsze cieszy. Tym bardziej, że – nie chwaląc się – już w ogólniaku napisałem kilka materiałów o kolejach i parowozach do miesięcznika Poznaj Swój Kraj. Ale! Teraz coś było nie tak?! Zamiast pięknego parowozu skład ciągnął również kopcący, ale - spalinowóz, odbierając tym samym 80% uroku całej podróży. Jak w cukrowni, albo w cementowni. Zrobiło mi się jakoś smutno... Zajechałem na stację, zrobiłem foto (tytułowe)....

Stara technika zaczyna definitywnie odchodzić w niebyt. A parowóz jest kosztowny, bo raz na kiedy musi przejść próbę ciśnienia, a remont kotła robi tylko jedna czy dwie firmy w Polsce i koszt tego remontu jest znaczny.. Mało tego – spalinowóz jest jest jak VW Golf robiony dla rolników z Bawarii. Można go nie lubić, nie specjalnie dbać, nie rozumieć zasady jego działania a on i tak będzie jeździł aż padnie (wszak za to że można go naprawić młotkiem , pod blokiem Golf jest kochany w Polsce...) . Parowóz zaś jest jak wyrafinowana technicznie Alfa Romeo, robiona dla ludzi o duszach Automobilistów, którzy wiedzą co to jest wariator i czym różni się olej Selenia 20K Alfa Romeo 15W/40 od innych olejów dostępnych na rynku, i umieją rozszyfrować oznaczenie klasyfikacji API odróżniając ją od klas lepkości SAE...

A ja mam nadzieję, że ten spalinowóz to tylko taki wypadek przy pracy... Choć w 2009 nagrał się mój tekst (poniżej) – jak nie dostanie przeglądu kotła bieduniek (to ja tak czule o parowozie:) to będzie spalinowóz go ciągnął.... Wykrakałem?

Kolejny film:

I kolejny

Na jakimś rajdzie weteranów szos, usłyszałem od kolegi frazę która zapadła mi w pamięć: śpieszmy się ratować stare auta, one tak szybko korodują.....

Myślę że można to parafrazować: śpieszmy się ratować stare parowozy, one tak szybko stygną....

A samo sformułowanie – zimny parowóz – jest jakieś w swej najgłębszej istocie przerażające.....

Prawie jak „zimny trup”, czyli - na amen!