Ja rozumiem, taka jest technologia społeczna kupiona od Trumpowców. Nawrocki zaprzysiężony, teraz trzeba iść za ciosem i zalać media przekazami szkalującymi przeciwników. Temat migrantów padł pod gromkim śmiechem Polaków po reportażu z Bąkiewiczem, więc idziemy w korupcję, zawsze coś się znajdzie.
Problem jest taki, że nie wystarczy kupić od MAGA technologię pasania owieczek, trzeba ją rozumieć, a nie ślepo odfajkowywać punkty: zaprzysiężenie – check, marsz w stolicy – check(ewentualna awantura w typie szturmu na Kapitol, gdyby coś poszło nie tak), teraz jedziemy w mediach – che.. – oj chyba jednak nie check:)
Problemy z tym podejściem są co najmniej 3:
1.) Nawrocki nie ma inicjatywy przekazu. Zaczął ją tracić z miesiąc temu, głównie dzięki pani Manowskiej, Hołowni i Gierychowi, a teraz zaczął fatalnie, prezentując jako pierwszy akt projekt w typie przekopu Mierzei Wiślanej, czyli dawno skompromitowany PiS-owski model CPK. Potem nie było dużo lepiej, zwłaszcza z fałszywymi mapkami kolei, na razie Nawrocki buksuje. A tu już mu kopią dołek w postaci KPO, kiedy kompletnie nie ma na to warunków, a biedne PiS-owski trole kompromitują się na prawo i lewo.
2.) Temat przekazu uderza bezpośrednio w elektorat PiS i Konfederacji a nie w rząd. W końcu to wnioskodawcy kupują jachty, sauny i kebaby z dotacji, a nie rząd. W kogo więc uderzyło się tymi saunami i kebabami? W górali z Podhala i w agroturystyki z Podkarpacia czy Lubelskiego, co z ulgą przyjęli kasę na inwestycje żeby się odbudować po pandemii. We właścicieli budek z kebabami i goframi, co zwykle głosują na Konfę w nadziei na niższe podatki. I co im PiS załatwił tą aferką? Wzmożone kontrole i być może zwrot kasy i kary. No brawo wy, koledzy z PiS, nie masz to jak wybatożyć swój elektorat:)
3.) Samo wykonanie akcji medialnej jest przesadzone. Polska to nie USA, nie można przenosić przekazów kupionych w Stanach do Polski 1 do 1. Zabrzmi to jak wers z Kazika: John Malkowicz jak grał ruska to mówił madierfakier, będzie jakoś takie niezręczne i przybierze wyraz głównie komediowy:) Poza tym odpalono za wcześnie przed weekendem i rząd miał okazję zareagować. Temat nie będzie się już odpowiednio „gotował” przez sobotę i niedzielę.
Spodziewałem się lepszej realizacji amerykańskich planów przez kolegów z PiS. Ale widać, że stał się już tłustym misiem, co traci pazury. Ciekawe, jak bardzo pogrąży Nawrockiego tą nieprzemyślaną akcją, bo że jest to medialna ustawka to już dzięki niezdarnej realizacji wszyscy widzą.
Jak chcieliście pokazać Nawrockiego jako małego kłamczuszka, to wam się udało. Choć to żadna sztuka, materiał prezydencki jest, jaki jest:)
Inne tematy w dziale Polityka