GenekX GenekX
640
BLOG

PiS straszy "totalną opozycją", więc wybory już blisko.

GenekX GenekX PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 38

Wielu na prawej stronie oskarża partię Jarosława Kaczyńskiego, że naśladuje PO. 

Rzeczywiście coś w tym jest, bo dobrozmianowcy często w przeszłości zarzucali partii Tuska, że straszy nimi elektorat zamiast walczyć na programy rządzenia, a tym razem sami ten patent zaczęli wykorzystywać, by nie stracić najbardziej radykalnego ze swego elektoratu, który coraz intensywnej zaczyna ich oskarżać nim mniej ni więcej jak o zdradę ideałów i brak realizacji obiecanego programu.

Obóz władzy i jego akolici nie dyskutują z tym, koncentrując się na przekonywaniu, że trzeba głosować na mniejsze zło, bo zamiast nich przyjdą jeszcze gorsi.

Tak gardłują media publiczne oraz wspierające PiS, a w mediach narodowych np. Krzysztof Karoń czy Piotr Wroński, emerytowany pułkownik służb III RP.

Wroński jako były SBek, pozytywnie zweryfikowany, próbuje często się uwiarygodnić jako niezależny obserwator twierdzeniami o przywiązaniu do polskości rozumianej przede wszystkim jako opartej na chrześcijaństwie, a także gadką, że jemu też Dobra Zmiana ograniczyła znacząco emeryturę. Może i ograniczyła, ale czy nie wykonuje nadal jakichś zadań dla obecnej władzy, jak choćby jego KChT i nawoływanie narodowców i konserwatywnych liberałów, by ograniczyli się do pracy organicznej, a nie pchali się do Sejmu czy fakt, stwierdzony przez redaktora Mossakowskiego, że często pan pułkownik jest widywany w określonych miejscach w Warszawie, choć nadaje z Łodzi?! Ktoś kiedyś powiedział, że przecież z służb nie wychodzi się nigdy. Nawijka Wrońskiego staje się przy tym coraz bardziej żałosna, co pokazuje incydent z jednoznacznie krytykującą PiS mecenas Modzelewską, którą najpierw opluł, a potem przepraszał!?

Bardziej subtelnie działa Krzysztof Karoń i to dwutorowo.

Powtarza za Wrońskim konieczność głosowania na mniejsze zło, bo alternatywą jest prosta droga do wchłonięcia Polski przez jednoczącą się Europę, ale także uderza w sojusz narodowców z korwinowcami ( patrz moja notka https://www.salon24.pl/u/genekx/917361,ukrywaja-zagrozenie-dla-pis-znaczy-sie-go-boja  ), dezawuując całkowicie liberalizm, twierdząc że ani nie może on być katolicki ani nawet konserwatywny. Namiętnie dowodząc że np. zarabianie na grze giełdowej to czyste złodziejstwo maluje wolnościowców jako diabłów wcielonych.

Zarówno Karoń jak i Wroński jednym tchem przyznają słuszność najostrzejszej nawet krytyki PiSu  i konieczność głosowania na niego, co odróżnia ich od mediów dobrozmianowych tylko brakiem tam krytyki partii rządzącej w ogóle.

PiS naśladuje PO nawet przy sprawie Andruszkiewicza, która jako żywo przypomina inkorporację części posłów Nowoczesnej do klubu parlamentarnego największej partii opozycyjnej, tylko że tutaj "ofiarą" mają stać się dla odmiany narodowcy, a przede wszystkim ich elektorat. I jak w przypadku wolty Pihowicz, niby stratni jednoznacznie dezawuują wiarołomcę, co powoduje że manewr, niby genialny, staje się przeciwskuteczny.

To wszystko dowodzi coraz większych obaw o wzrost samodzielnego politycznego znaczenia dotychczasowej "ściany na prawo od PiSu",  a to radykalnie zwielokrotnia prawdopodobieństwo przyspieszenia wyborów parlamentarnych, by utrudnić zjednoczenie się antyPiSu nie tylko na lewo, ale także na prawo od niego.

GenekX
O mnie GenekX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka