Nowa Sytuacja
Narastający konflikt na linii Polska - Izrael stawia Polskę w niezwykle trudnej sytuacji. Próba wyzwolenia się z neokolonialnych zależności od krajów Europy zachodniej powoduje że popadamy w neokolonialne uzależnienie od naszych aktualnych sojuszników: USA i Izraela. Nie jest to jednak największy problem jaki przed Polską stawia nowa sytuacja. Sytuacja w jakiej się aktualnie znaleźliśmy może oznaczać zupełną zmianę geostrategicznej sytuacji Polski.
USA - Polska - Izrael vs. Niemcy - Rosja - Turcja - Izrael
Spróbujmy sobie wyobrazić jak wyglądałaby sytuacja Polski gdyby Izrael dokonał odwrócenia sojuszy i rozbijając sojusz USA-Polska-Izrael przyłączył się do koalicji Niemcy - Rosja - Turcja - Izrael.
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że sojusz czterech tak potężnych państw może stanowić realne zagrożenie dla światowej hegemonii USA ponieważ nowa koalicja ma potencjał pozwalający na zdominowanie Eurazji. W oczywisty sposób taka koalicja unicestwia także projekt trój-morza który stanowi klin wbity pomiędzy Niemcy i Rosję. Doprowadza to całkowitego załamania polityki prowadzonej aktualnie przez Polskę i stawia nasz kraj w beznadziejnej sytuacji geostrategicznej.
Poniżej przedstawiam kilka czynników które mogą świadczyć o tym że rodzi się nowa koalicja i rozpoczął się proces odwracania sojuszy przez Izrael:
- Surowcowa samowystarczalność USA powoduje że Bliski Wschód nie jest już kluczowym regionem świata dla USA a tym samy Izrael traci na znaczeniu jako sojusznik USA. Mogliśmy się o tym przekonać za rządów Baraka Obamy który mocno ochłodził stosunki z Izraelem. To było jak kubeł zimnej wody do głowę Izraela ponieważ ścisły sojusz ze Stanami to być albo nie być dla Izraela. Od tego momentu Izrael musi się zastanawiać co się stanie gdy USA nie będzie mogło/chciało przyjść mu z pomocą. To jest moment w którym Izrael zaczyna rozglądać się za nowymi sojusznikami.
- Zbliżenie pomiędzy Rosją a Turcją stało się faktem. Zestrzelenie rosyjskiego myśliwca przez Turcję w 2015 roku z dzisiejszej perspektywy wygląda na próbę zahamowania zbliżenia pomiędzy tymi dwoma krajami. Jednak nieudana próba przewrotu przyśpieszyła ten proces a bliskie relacje Turcja-Rosja trwają do dziś.
- Dojście Trump-a do władzy ponownie ociepliło relacje USA-Izrael. Izrael odgrywając rolę zranionej kochanki eskaluje żądania wobec USA których spełnienie ma stanowić potwierdzenie że miłości trwa nadal. Objawem takiej eskalacji żądań może być decyzja o przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy. Żądania zgłaszane przez Izrael działają na niekorzyść USA i w istocie są przysługami wyświadczanymi nowym sojusznikom. Ich celem jest osłabienie wpływów USA na Bliskim Wschodzie. Działania Izraela to swoiste "wiano" jakie ten kraj wnosi do nowego sojuszu.
- Ofensywa Turcji przeciw Kurdom w Syrii może doprowadzić do rozbicia NATO. Jeśli Turcja zaatakuje kurdyjskie prowincje ochraniane przez USA dojdzie do konflikt wewnątrz NATO i prawdopodobnie spowoduje to definitywne odwrócenie sojuszy Tureckich. W tym kontekście zupełnie inaczej wygląda sprawa pieniędzy przekazanych Turcji przez UE - była to po prostu pomoc sojusznicza udzielona Turcji przez Niemcy na poczet wydatków wojennych w Syrii.
- Medialny atak Izraela na Polskę może stanowić ostateczny cios jaki jest właśnie wymierzany sojuszowi USA - Polska - Izrael. Celem ataku jest zablokowanie sprzedaży rakiet Patriot do Polski i zawieszenie współpracy wojskowej Stanów z naszym krajem. To spowoduje że Polska pozostanie osamotniona pomiędzy Niemcami i Rosją. Jest to kolejna przysługa którą Izrael wyświadcza nowym sojusznikom. USA opowiadając się bezrefleksyjnie po stronie Izraela staje się narzędziem w rekach tego kraju i samo przyczynia się do utraty jakichkolwiek wpływów w Europie.
Co dalej ?
W aktualnej sytuacji kluczowe są trzy czynniki:
- Atak Turków na kurdyjskie prowincje chronione przez USA
- Bezpieczeństwo Izraela
- Finalizacja kontraktu na dostawy Patriotów do Polski
Jeśli pkt. 1 się zrealizuje a pkt. 3 zostanie zablokowany to sytuacja Polskie staje się dramatyczna. Oznacza to bowiem, że nowa koalicja Niemcy - Rosja - Turcja - Izrael staje się faktem a utrata pozycji światowego hegemona przez USA staje się nieunikniona i jest tylko kwestią czasu. Tym samym okaże się, że Polska po raz kolejny postawiła na niewłaściwego konia.
To pokazuje jednocześnie, że nie mamy zbyt dużego wpływu na to co będzie dalej. Podpisanie lub nie podpisanie nowelizacji ustawy o IPN przez Prezydenta nie będzie miało większego wpływu na decyzje które będą podejmowane. Trzeba mieć nadzieję, że USA się ocknie i za wszelką cenę powstrzyma Turcję, jak najszybciej dostarczy nam rakiety i okiełzna niepokoje Izrael - pytanie czy to wystarczy aby powstrzymać tworzenie się nowej koalicji ?
Post scriptum
W tej nowej sytuacji nawet powrót Tuska do polskiej Polityki zaczyna wyglądać sensownie. Jako niemiecki pupil może wrócić do kraju na białym koniu ratując Polskę przed międzynarodową izolacją poprzez wprowadzenie nas do nowej Wielkiej Koalicji: Niemcy-Rosja-Turcja-Izrael-Polska. W ten sposób nastąpi domknięcie procesu odwracania sojuszy i USA zostanie ostatecznie wypchnięte z Europy i Bliskiego Wschodu. Tym samy rozpocznie się proces eksploatacji Polski przez nowych sojuszników (przede wszystkim Niemców i Izrael).
Inne tematy w dziale Polityka