giz 3miasto giz 3miasto
3899
BLOG

Syn Hansa Franka ostrzega przed Niemcami: Nie ufajcie nam

giz 3miasto giz 3miasto Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 111

Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE potwierdza, że państwa członkowskie muszą wykonać decyzję o relokacji uchodźców. Dziennik "Die Welt" (8.09.2017) wyliczył, że Polsce za odmowę przyjęcia 6 tys. uchodźców i nieokazywanie solidarności grozi kara w wysokości 1,5 mld euro, Węgrom 325 mln, Słowacji 225 mln. Jednocześnie dziennik przypomina, że na przykład Niemcy, którym przydzielono z unijnego rozdzielnika 27 tys. uchodźców przyjęły dotychczas tylko 7 tys. i "teoretycznie" musiałyby zapłacić za niewypełnienie zobowiązań 5 mld euro.
Jednakże Komisja Europejska wszczęła postępowanie tylko przeciwko tym państwom, które kategorycznie odmówiły przyjęcia uchodźców. Opiniotwórczy dziennik "Die Welt" twierdzi, że wątpliwe jest, aby wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE odniósł oczekiwany skutek. "Rzeczywiste zmniejszenie obciążenia Włoch, gdzie tylko w tym roku przybyło blisko 100 tys. ludzi, jest po prostu niemożliwe" – czytamy. Kluczowym pytaniem pozostaje: w jaki sposób UE chce zmusić niechętne do przyjmowania uchodźców kraje do zatroszczenia się o ludzi szukających ochrony, do zapewnienia im zakwaterowania i wyżywienia oraz perspektywy na przyszłość? Trudne zadanie, gdyż – jak zauważa dziennik – wschodnioeuropejskie państwa UE nie paliły się do tego po ogłoszeniu wyroku.
Czas na obronę europejskiej praworządności - grzmi "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i stwierdza na wstępie: "Są grzechy, grzechy śmiertelne, wykroczenia i zbrodnie. Reakcja Viktora Orbana na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE jest grzechem śmiertelnym, jest zbrodnią na europejskim prawodawstwie" (sic!). Węgry Orbana odmówiły szacunku, akceptacji i uznania najwyższej instancji sądowej w Unii Europejskiej – pisze Heribert Prantl w FAZ. "To nie jest po prostu tylko obraza, bluźnierstwo i prawna zniewaga, nie jest to też tylko złe zachowanie; to jest atak na substancję podstawową Unii Europejskiej. Węgry sabotują europejskie status quo" – podkreśla dziennik.

Hola, hola Herr Prantl, o jakim europejskim prawodawstwie pan mówisz?
W obowiązującym także w Europie, a więc w Niemczech, międzynarodowym prawie na temat uchodźców stoi napisane, że mają oni prawo do schronienia przed utratą życia w najbliższym bezpiecznym państwie, a więc w tym wypadku w Turcji, ewentualnie w Grecji czy Włoszech. Na podstawie tego prawa na przykład taka Francja odsyła migrantów z powrotem do Włoch. Przypominam, że migranci masowo przybyli do Niemiec na zaproszenie kanclerz Merkel. To była indywidualna, z nikim niekonsultowana decyzja Niemiec, a że w jej wyniku Niemcy mają problemy z którymi coraz trudniej im będzie się uporać, to nikogo nie powinno dziwić. Wszyscy zwłaszcza w tej części Europy, aż za dobrze znamy ten typowo niemiecki brak wyobraźni, który już nie raz w historii doprowadził do kolosalnych tragedii. 

Problemy wynikające z przyjęcia olbrzymiej ilości "uchodźców" już zaczynają dostrzegać niemieccy politycy, o czym nieśmiało wspominają niemieckie media generalnie zajmujące się propagandą, że tych problemów nie ma i publikując na przykład sondaże, z których wynika, że Niemcy najbardziej się boją chemicznych dodatków do żywności (sic!). Jednak nie bez powodu szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere wystąpił ostatnio z inicjatywą ujednolicenia wysokości świadczeń dla uchodźców w Unii Europejskiej, gdyż w jego ocenie wyższy niż w innych krajach poziom świadczeń w Niemczech przyciąga zbyt dużą liczbę migrantów. Geniusz! chciałoby się zakrzyknąć. Sam pomysł chyba najtrafniej skomentowała krótko na Twitterze Tosia:

... niech im wysyłają te zasiłki do Afryki to żaden nie będzie musiał fatygować się i przyjeżdżać do Europy. I sprawa rozwiązana, prawda?

Prawda. Podobne jest stanowisko aktualnie rządzącej ekipy w Polsce - pomagać na miejscu, wielokrotnie mówiła o tym pani Premier Beata Szydło, gdyż to jest najbardziej sensowne, a tym samym racjonalne rozwiązanie. Stanowisko przeciwne, czyli polityka otwartości w przyjmowaniu do Europy wszystkich chętnych, na dłuższą metę jest samobójcze. Warto jednak zauważyć, że "europejskim elitom" w tej całej historii z migrantami najwyraźniej nie tyle chodzi o "pomoc uchodźcom", co o wykorzystanie ich do rozwalenia suwerennych państw narodowych w celu stworzenia jednego multikulturowego obszaru w Europie, zarządzanego z Brukseli przez postępowych lewaków. Nad takim właśnie projektem ochoczo pracują Niemcy, a wtórują im przynajmniej niektórzy Francuzi.

"Nie ufajcie nam, Niemcom" – powiedział w wywiadzie dla BBC Hardtalk Niklas Frank, syn niemieckiego zbrodniarza Hansa Franka, generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich w czasie drugiej wojny światowej. 78-letni Niklas Frank, pisarz, dziennikarz i korespondent wojenny, oświadczył w rozmowie z brytyjską telewizją, że Niemcy mogą wrócić do autorytaryzmu, jeśli sytuacja ekonomiczna w kraju poważnie się pogorszy.
Dopóki nasza gospodarka rozwija się świetnie a Niemcy zarabiają pieniądze, dopóty wszystko odbywa się w sposób demokratyczny – podkreślił. Dodał, że sytuacja diametralnie się zmieni, jeśli kraj zderzy się z ciężkimi problemami ekonomicznymi przez okres pięciu do dziesięciu lat.

To dopiero początek, ale problemy w Niemczech coraz bardziej dają o sobie znać ...

http://www.dw.com/pl/relokacja-uchodźców-czy-polska-musi-zapłacić-15-mld-euro/a-40411344
http://www.dw.com/pl/czego-boją-się-niemcy/a-40424771
https://www.tvp.info/33928932/migranci-z-jednakowymi-swiadczeniami-w-calej-unii-oryginalny-pomysl-niemiec
https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/uchodzcy-swiadczenia-pieniadze,63,0,2363711.html
https://dorzeczy.pl/28041
http://www.bbc.co.uk/programmes/p05130cs



giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka