giz 3miasto giz 3miasto
349
BLOG

Rémi Brague, oczywiście nie znacie

giz 3miasto giz 3miasto Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

a przynajmniej co poniektórzy z Was znać powinni, zwłaszcza czytelnicy, choćby nawet sporadyczni Teologii Politycznej, która wielokrotnie Rémi'ego Brague'a lansowała, a nawet jego tekstami się inspirowała wydając na przykład zeszyt "My Rzymianie". Otóż francuski uczony (wybitny) dał właśnie wywiad dla Le Figaro, w którym odnosi się do postulowanej we Francji laickości obligatoryjnej. A wszystko oczywiście w związku z krzyżem nad statuą papieża Jana Pawła II, który to krzyż stał się obiektem sporu, a w jego konsekwencji nakazu usunięcia. Krzyż ma być sprzeczny z laicką doktryną państwa francuskiego, przyjętą w 1905 roku zgodnie z zatwierdzonym wówczas prawem wprowadzającym stricte laicki charakter III Republiki Francuskiej. Warto sięgnąć do źródeł i się zapoznać w jakich to okolicznościach tę ustawę autorstwa Emila Combes niedoszłego księdza, wówczas przepchnięto we Francji. Dość przypomnieć, że w tych czasach nadal trwała tam afera związana z oskarżeniem Dreyfusa o zdradę, a główną stroną konfliktu były kadry wojskowe dość skutecznie infiltrowane przez wojującą masonerię. Z jej to właśnie inicjatywy utworzony został zbiór personalnych danych kadry wojskowych, w którym stygmatyzowano funkcjonariuszy armii uczęszczających na mszę świętą w niedziele, jako niezdatnych do awansu (sic!). Takie oto były zapisy w tych fiszkach:  «VLM» tzn. «Va à la messe» [chodzi na mszę] albo «VLM AL» tzn. «Va à la messe avec un livre» [chodzi na mszę z książką !]. A przypomnę, że we Francji rządzili wówczas socjaliści i to chyba po raz pierwszy. Sam Émile Combes musiał podać się do dymisji, gdy wyszła na jaw ta afera z personalnymi fiszkami, ale jednak zdążył ustawę o laickości francuskiej Republiki przeprowadzić. Właśnie na nią powołał się teraz sąd w Nantes nakazując odcięcie krzyża nad łukiem pod którym stoi figura naszego papieża.

Rémi Brague - W Bretanii nie można rzucać cegłą/kamieniem aby nie trafić na kalwarię lub zabudowę parafialną. Gdzież krzyż jest bardziej na miejscu jak nie nad posągiem papieża właśnie?
(...)
Miałem już okazję wyjaśnić gdzie indziej, że nigdy nie było rozdziału kościoła od państwa, ponieważ słowo rozdział zakłada, że wcześniej była jedność, która w następstwie miałaby być rozdarta. To nieprawda, a to, co w roku 1905 się w stało, to był koniec współpracy między dwoma organami, które zawsze działały oddzielnie. Tak zwana "separacja" trwała praktycznie nieprzerwanie prawie dwa tysiące lat. Zresztą historycy nam wyjaśnią, że tymi, którzy najbardziej starannie zabiegali o tę separację, byli właśnie papieże, a nie [z natury świeccy] cesarze czy królowie.
(...)
Niektórzy "laicy" [laikardzi] marzą o skończeniu z chrześcijaństwem, zadając mu długo oczekiwany, bo od XVIII wieku, cios śmiertelny. W tym celu wykorzystują lęk wielu ludzi przed islamem, dążąc do wypędzania z przestrzeni publicznej wszelkich śladów religii, także chrześcijańskiej, przeciwko której islam, co najbardziej istotne, od samego początku definiował swoje dogmaty.

Pytanie:
Czy laickość może być użyta jako broń przeciwko islamizmowi? Czy to nie jest obusieczny miecz?

Laickość nie jest i nie może być bronią. Co więcej, w jeszcze mniejszym stopniu skierowaną przeciwko konkretnej religii. Mówię to, ponieważ obowiązująca prawnie laickość została dokładnie ukuta przeciwko konkretnej religii, mianowicie katolickiemu chrześcijaństwu, do którego większość populacji przylgnęła mniej lub bardziej świadomie, z mniejszą lub większą gorliwością, w momencie wspomnianej separacji. Tymczasem:
Laickość oznacza neutralność państwa w sprawach religii. Państwo nie musi faworyzować żadnej z nich, ani nie musi walczyć z żadną z nich. Państwo musi pozostać świeckie właśnie dlatego, że społeczeństwo świeckim nie jest.
(...)
Zagrożenie związane z islamem? Najpoważniejsze z pewnością nie dotyczy przemocy, która jest jedynie środkiem mającym prowadzić do celu, czyli poddania całej ludzkości Prawu Bożemu. I jeśli jest to najbardziej spektakularny środek, to z pewnością nie jest on najskuteczniejszy.

czytaj więcej:
Rémi Brague : «Certains ‘laïcards' exploitent la peur de l'islam pour en finir avec le christianisme»


giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo