giz 3miasto giz 3miasto
2824
BLOG

Prawda, zgoda i symetria w stosunkach polsko-żydowskich

giz 3miasto giz 3miasto Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 72

image
26.11.1017 - Międzynarodowa Konferencja "Pamięć i Nadzieja" w Toruniu - o Polakach ratujących Żydów

Jest dobrze! Chociaż mogłoby być jeszcze lepiej, ale nie narzekajmy. Oto w The Jerusalem Post ukazał się wczoraj bardzo interesujący i obszerny tekst Matthew Tyrmanda na temat "kontrowersyjnej" nowelizacji ustawy IPN. Interesujący zwłaszcza dla izraelskich czytelników znających angielski, gdyż zawiera on duży ładunek obiektywnych informacji głównie na temat martyrologii Polaków w latach II WŚ, o czym w Izraelu jak wiemy niewiele wiadomo, np że - Poland was literally the only country in Nazi-occupied Europe that never demonstrated any complicity with the fascist Nazi occupiers

Matthew również cierpliwie tłumaczy dlaczego powstała ta ustawa, przypominając m.in. lapsus Baracka Obamy, który w 2012 roku użył określenia "Polish death camps". Wskazuje również na przyjęte i stosowane w innych krajach zapisy prawa, które pozwalają na ściganie wszelkiej maści "negacjonistów" Holokaustu, czy innych faktów historycznych, przyznając jednocześnie w nawiasie, że personalnie jest zwolennikiem wolności słowa bez ograniczeń (zresztą podobnie jak ja:-). Jednym słowem już z wyżej pokrótce opisanych powodów tekst Tyrmanda w The Jerusalem Post zasługuje na uwagę i nasze uznanie.

Nas jednak szczególnie zainteresuje krytyczna opinia na temat nowelizacji ustawy IPN, w której autor wskazuje cały szereg potknięć w jej procedowaniu oraz głównego winowajcę, czyli ministra Zbigniewa Ziobro. Tutaj skłonny jestem polemizować z Matthew, tłumacząc sobie złą opinię o ministrze faktem bliskich kontaktów autora ze środowiskiem tygodnika Do Rzeczy ... Tyrmand podpiera swoją argumentację przypomnieniem "spartaczonych" ustaw sądowych i całego tego zamieszania z poprawkami, które jak się wydaje szczęśliwie mamy już za sobą. W tej sytuacji analogia z "zamieszaniem" wokół ustawy IPN może nasuwać się sama, ale nie do końca się z tym zgodzę, bo nawet przyjmując, że zapisy ustawy są niejasne czy nieprecyzyjne etc, to reakcja strony izraelskiej była tak niewspółmierna i brutalna, że przestałem wierzyć w tę propagowaną przez samego Tyrmanda i utrwalaną od lat narrację o polsko-izraelskiej przyjaźni. To był dla mnie taki szok, że nadal nie jestem w stanie się z niego otrząsnąć, a wiem, że podobne odczucia mają moi rodacy, zarówno w Polsce jak i zagranicą. 

Podobno "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" i tutaj mogę z pełnym przekonaniem napisać, że Matthew Tyrmand jest naszym przyjacielem, ale nagle okazało się, że chyba jedynym ;-) Jednym słowem byliśmy naiwni i zapomnieliśmy o naszych wrogach, których jak się okazało w Izraelu i na całym świecie nie brakuje, zresztą także w Polsce. Tylko z perspektywy ostatniego roku oceniając pewien logiczny ciąg wydarzeń, wskazać wypada wspaniałe wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa do Narodu Polskiego na Placu Krasińskich w Warszawie, w dniu 6 lipca 2017 roku, z którego cały świat się dowiedział o niezłomnej walce Polaków o wolność i suwerenność Polski. To musiał być szok, zwłaszcza dla środowisk lewackich "postępaków", które już od dziesięcioleci propagowały na całym świecie robaczywą narrację o zacofanych, głupich Polakach, oczywiście nietolerancyjnych "katolach" i antysemitach. Każdy z nas, kto trochę dłużej pomieszkał na tzw. Zachodzie, mógł się o tym przekonać. Toteż na reakcję nie trzeba było długo czekać. Pierwszy starannie przygotowany atak nastąpił przy okazji tradycyjnego Marszu Niepodległości, który jeszcze się nie skończył, a już światowe agencje informacyjne donosiły o 60 tys. faszystów maszerujących w Warszawie. Z miejsca odezwały się tradycyjnie antypolskie środowiska żydowskie głównie w USA, Kanadzie, Izraelu, ale także w Polsce. W TVN pokazano nawet trzech polskich? neofaszystów z tortem, świętujących urodziny Hitlera (sic!). No i wreszcie ten niespodziewany zgrzyt, który zaskoczył wszystkich uczestników (z wyjątkiem pani Gawin) uroczystości kommemoracyjnej w Auschwitz, 27 stycznia b.r. Pani ambasador Izraela, podobno na polecenie swojego rządu, zaatakowała przygotowywaną i złożoną w Sejmie nowelizację ustawy IPN, umożliwiającą sądowne ściganie i kary za propagowanie określeń w rodzaju "Polskie Obozy Śmierci" itp. Spór trwa nadal, a jednym z głosów w tym sporze jest wspomniany tutaj artykuł Matthew Tyrmanda w The Jerusalem Post. 

http://www.jpost.com/Opinion/Holocaust-remembrance-law-puts-Poland-on-the-wrong-side-of-global-Left-544719

Spór się jeszcze nie zakończył, ale jednym z jego bezspornych plusów jest fakt, że Polacy ponownie sięgnęli do źródeł historycznych, które są obecnie zdecydowanie szerzej dostępne, a dzięki internetowi stają się powszechnie znane. Może się więc okazać, że "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", w tym wypadku nam Polakom. Ogrom udostępnionej i nabytej w tych kilku ostatnich tygodniach wiedzy na temat realów panujących w okupowanej przez Rosjan i Niemców Polsce jest imponujący, a zdobyta rzetelna wiedza skutecznie uzbraja nas w walce z bezczelnymi atakami przeróżnych ignorantów i ludzi złej woli. Za kolejny plus ostatnich zawirowań należy uznać wzrost świadomości Polaków w sprawie konieczności zmiany dotychczasowych jednostronnie "uprzywilejowanych" stosunków z Izraelem i przywrócenia im niezbędnej symetrii, poczynając od polityki wizowej, a kończąc na zgodnej współpracy organów ścigania w walce z przestępczością. 

Oczywiście trzeba nadal prowadzić dialog ze stroną izraelską, jeśli tylko tacy partnerzy się znajdą, aby panując nad emocjami starannie tłumaczyć i prezentować nasze stanowisko we wszelkich spornych kwestiach, co powinno się udać, gdyż jak sądzę porozumienie leży bardziej w interesie Izraela, niż Polski. W tym celu dzisiaj wyruszyli do Izraela "weterani walk o niepodległość Polski i polscy Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata wraz z delegacją państwową (...) Kombatanci odwiedzą groby polskich żołnierzy m.in. w Ramli, a także Instytut Yad Vashem w Jerozolimie".

czytaj więcej:  https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/2057409,Zolnierze-gen-Andersa-i-polscy-Sprawiedliwi-Wsrod-Narodow-Swiata-pielgrzymuja-do-Izraela 

Co jest istotne, opiekunem pielgrzymki został ks. prof. Waldemar Chrostowski - kierownik Katedry Egzegezy Starego Testamentu na Wydziale Teologicznym UKSW w Warszawie, zaangażowany w dialog katolicko-żydowski.

Tak przy tej okazji i dla zgłębiania tematu polecam wykład ks. prof Chrostowskiego o dialogu Polsko - Żydowskim     https://www.youtube.com/watch?v=MBaTGX3tpIs

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka