Wypadek, choroba, tragedia – czy to wszystko część Bożego planu? Popularny ewangelista Andrew Wommack rzuca wyzwanie tradycyjnemu rozumieniu biblijnego wersetu, który miałby to potwierdzać. Czy Rzymian 8, 28 naprawdę oznacza, że Bóg zaplanował Twoje cierpienie? Warto poznać kontrowersyjną perspektywę.
"W labiryncie życia, gdzie ból przeplata się z nadzieją, często szukamy prostych odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, przypisując wyższej sile intencje, które mogą być dalekie od prawdy."
Popularny amerykański ewangelista i nauczyciel biblijny, Andrew Wommack w najnowszym odcinku swojego programu "Today's Gospel Truth", kontynuuje serię poświęconą suwerenności Boga. Szczególnie mocno krytykuje powszechne religijne przekonanie, jakoby Bóg kontrolował wszystko, włączając w to choroby, cierpienie czy tragiczne wydarzenia. Wommack choć stanowczo podkreśla Bożą wszechmoc i moc stwórczą, kategorycznie nie zgadza się z sugestią, że Bóg bezpośrednio powoduje nieszczęścia lub posługuje się w tym celu działaniem diabła.
Czy Boża wola kryje się za każdym nieszczęściem? Pastor Wommack kwestionuje powszechną interpretację kluczowego wersetu
Sednem jego argumentacji jest popularny werset z Listu do Rzymian 8, 28 często interpretowany jako dowód na to, że Bóg z góry zaplanował każde wydarzenie, w tym te negatywne. Wommack ostro polemizuje z takim odczytaniem, przywołując osobiste doświadczenie z pogrzebu nastolatków, gdzie pastor użył tego wersetu, sugerując Boże zrządzenie w tragicznym wypadku – co, jak sam przyznaje, głęboko go oburzyło.
Klinczem do zrozumienia wersetu ma być – według Wommacka – słowo "i" na jego początku (w oryginalnym tekście greckim lub niektórych tłumaczeniach, łączące go z poprzedzającymi wersetami o wstawiennictwie Ducha Świętego). Oznacza to, że "wszystko współdziała dla dobra" tylko w kontekście i dla tych, którzy działają w mocy tego Ducha, kochają Boga i są powołani zgodnie z Jego celem. Wommack podkreśla że Boży cel dla wierzących – zgodnie z 1. Listem Jana 3, 8 – to niszczenie dzieł diabła. Werset Rzymian 8, 28 nie jest więc uniwersalną obietnicą dla każdego w każdej sytuacji, ale dotyczy tych, którzy aktywnie współdziałają z Duchem Świętym, trwają w miłości do Boga i są zaangażowani w realizację Jego celów. Jako przykład podaje dramatyczną historię śmierci i późniejszego cudownego wskrzeszenia swojego syna. Podkreśla, że Bóg nie spowodował tej śmierci, ale wykorzystał tę sytuację dla dobra, ponieważ on i jego żona trwali w wierze, miłowali Boga, wstawiali się w Duchu i sprzeciwiali się działaniu zła.
Kontrastując tę perspektywę, Wommack odwołuje się do 5 Księgi Mojżeszowej (Powtórzonego Prawa), rozdziału 28 gdzie wyraźnie rozróżniono między Bożymi błogosławieństwami (zdrowie, pomyślność) a przekleństwami (choroby, ubóstwo). To, według niego, bezpośrednio zaprzecza idei, jakoby negatywne doświadczenia miały być "błogosławieństwami" od Boga. Aby iść daleko z Bogiem, kluczowe ma być zrozumienie i przeciwstawianie się złu przy jednoczesnym przyjmowaniu dobra. Zainteresowani pogłębieniem tematu mogą zapoznać się z darmową broszurą podsumowującą nauczanie Wommacka lub materiałami audio/video, dostępnymi do końca tygodnia.
Dyskusja wokół interpretacji Rzymian 8, 28 i natury Bożej suwerenności pokazuje, jak złożone bywa zrozumienie Pisma w kontekście ludzkiego cierpienia. Perspektywa przedstawiona przez Andrew Wommacka rzuca wyzwanie tradycyjnym poglądom, sugerując, że rola wierzącego w obliczu trudności jest bardziej aktywna niż pasywna akceptacja "Bożej woli" rozumianej jako przyczyna każdej tragedii. Zamiast tego, kładzie nacisk na współdziałanie z Duchem Świętym i sprzeciwianie się złu jako klucz do doświadczania dobra nawet w najtrudniejszych okolicznościach. To podejście oferuje inny punkt widzenia na odwieczne pytanie o źródło zła i cierpienia w świecie rządzonym przez wszechmocnego, miłującego Boga.
| #AndrewWommack | #SuwerennośćBoga | #Rzymian8_28 | #Cierpienie | #Teologia | #InterpretacjaBiblii | #DuchŚwięty | #Chrześcijaństwo | #Wiara | #Bożawola | #Nieszczęście | #Zło |
Oprac. redaktor Gniadek
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości