Domena publiczna
Domena publiczna
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
54840
BLOG

800 zł na pracowników z Ukrainy, 500 + i stypendia

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Cieszmy się i radujmy! Polski pracownik znowu obywatelem drugiej kategorii... Brawo.

Przez Polskę przeszła fala oburzenia, gdy uchodźcy w Polsce, mieli dostawać na jedną rodzinę zasiłek w wysokości 2,500 euro. Najniższa emerytura w Polsce wynosi około 200 euro.
 
Wielu wciąż się zastanawia, dlaczego obecny rząd Zjednoczonej Prawicy nie obniża podatków i nie wprowadza ułatwień gospodarczych, nie likwiduje biurokracji, itd. W mediach słabo przebijają się dobre widomości, a tych jest wiele nie dla Polaków, ale dla Ukraińców:   
 
Dotacje 800 zł na pracownika ze wschodu
 
„W 2016 roku wystawiono dokładnie 782 000 oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi” - Pisze portal „Na Wschód”. Nie mają na to wpływu uproszczone procedury rejestracji pracowników, tania siła robocza, ale ogromna dotacja: „Program pomocowy zakłada dotację w wysokości 800 złotych do jego miesięcznego wynagrodzenia. Nie ma co ukrywać, że dla polskiego przedsiębiorcy to ogromne wsparcie i zachęta do zatrudniania właśnie Ukraińców” pisze portal „Na Wschód”.
 
Źródło: http://nawschod.com.pl/korzysci-wynikaja-zatrudniania-ukraincow/
 
Stypendia:
 
To dziwne, że na polskich stronach internetowych uczelni wyższych są odnośniki z cyrylicą. Podobno polscy studenci oburzają się, że język wykładowców jest prymitywny, aby był łatwiej zrozumiały dla ukraińskich imigrantów, którzy wypełniają całe wydziały, m.in. opolskich uczelni. Nie słyszałem aby w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii, wykłady odbywały się uproszczonym angielskim, albo wręcz po polsku...
 
„Od stycznia 2015 r. ruszy kolejny etap programu, obejmujący 400 studentów (z całej Ukrainy, z pierwszeństwem dla mieszkańców terenów objętych działaniami wojennymi) i 50 doktorantów”.  
 
„Studenci z Ukrainy już teraz stanowią najliczniejszą grupę obcokrajowców studiujących w Polsce (42 proc.). W roku akademickim 2013/2014 w naszym kraju studiowało 15 tys. obywateli Ukrainy, 4 tys. z nich już teraz otrzymuje różnego rodzaju dofinansowanie (zwolnienia z opłat i stypendia). Ukraińscy studenci najczęściej reprezentują nauki społeczne, techniczne i humanistyczne” informują „Perspektywy”
 
 
Świadczenie 500+
 
W 2016 r. Do Polski zjechało około 1 mln ukraińskich emigrantów. Podobno ci, tym, którzy mają zalegalizowany pobyt, będzie przysługiwać dotacja na dziecko w wysokości 500+, emerytury i zasiłki.  
 
„Okazuje się, że nie jest to wykluczone. Już teraz w programie znajduje się zapis, zgodnie z którym takie świadczenie mogą pobierać osoby zamieszkujące na terenie Polski i posiadający kartę stałego pobytu” pisze portal „Na Wschód”.
 
Podobno dzieje się tak dlatego, że Polacy pobierają zasiłku w Wielkiej Brytanii, o ma stanowić argument w negocjacjach. Smutne. Nie dość, że polskie władze żebrzą o dotacje dla Polaków, to przecież „zapominają”, że Polska z Ukrainą nie jest w Unii.
 
 
„We Wrocławiu wśród ponad 31 tysięcy rodzin, które pobierają pieniądze z rządowego programu 500 Plus jest także 300 rodzin ukraińskich, które mieszkają z dziećmi w stolicy Dolnego Śląska. 500 Plus to nieopodatkowane świadczenie w wysokości 500 zł, wypłacane każdej rodzinie, która złoży wniosek do 18. roku życia dziecka. Pieniądze przyznawane są na drugie dziecko w rodzinie, chyba, że dochód na członka rodziny nie przekracza 800 zł na osobę. Wtedy świadczenie przysługuje również pierwszemu dziecku w rodzinie. Prawo do pobierania pieniędzy z programu 500 Plus przysługuje nie tylko obywatelom Polski, ale także cudzoziemcom spoza Unii Europejskiej. Jest jeden warunek - muszą w Polsce pracować i mieszkać z rodzinami”.

Pisze” Polska Times”: http://www.polskatimes.pl/strona-kobiet/tu-zyje/a/500-zl-na-dziecko-takze-dla-ukraincow-we-wroclawiu-z-pomocy-korzysta-ok-300-rodzin,12621742/
 
Informacje te potwierdza portal money.pl:
 
„Już kilkumiesięczny okres ubezpieczenia w Polsce uprawnia Ukraińców do pobierania w przyszłości emerytury z ZUS w wysokości 1000 zł. Gwarantuje to umowa o zabezpieczeniu społecznym między Warszawą a Kijowem. Przebywający w Polsce Ukraińcy mają także prawo do innych świadczeń, ale rząd, ani ZUS nie wiedzą, ile na to wszystko potrzeba pieniędzy”.
 
 
Wnioski? Zatrudnianie polskich pracowników polskim pracodawcom i ich powrót z Wielkiej Brytanii polskiemu rządowi po prostu się nie opłaca.
 
 

Dobre wiadomości opracował: Romuald Kałwa 

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka