GPS GPS
425
BLOG

Bogowie to niewiedza

GPS GPS Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Bo­gów po­trze­bu­je­my do wy­ja­śnia­nia kwe­stii, któ­ry­ch nie zna­my, nie ro­zu­mie­my, nie zba­da­li­śmy po­rząd­nie. A po­tem pew­ne kwe­stie wy­ja­śnia­my, za­czy­na­my ro­zu­mieć i bo­gów z te­go wy­co­fu­je­my. Hi­sto­ria świa­ta to hi­sto­ria wy­co­fy­wa­nia bo­gów z wszel­ki­ch wy­ja­śnień. Im wię­cej po­zna­je­my, tym bar­dziej bo­go­wie są nie­po­trzeb­ni.

  No bo co za róż­ni­ca, czy w da­nej kwe­stii od­po­wiem: "nie wiem", a in­ny od­po­wie: "tak chcie­li bo­go­wie"? Te od­po­wie­dzi w isto­cie ni­czym się nie róż­nią. Bo­go­wie to po pro­stu nie­wie­dza. Nie­wie­dzę na­zy­wa­my bo­ga­mi.

  Kon­cep­cja, że ist­nie­je tyl­ko jed­na isto­ta ma­ją­ca te wszyst­kie fan­ta­stycz­ne atry­bu­ty bo­gów, je­st jesz­cze bar­dziej fan­ta­stycz­na. To są wszyst­ko na­sze zmy­śle­nia. Po­wo­li te zmy­śle­nia za­stę­pu­je­my wie­dzą. Być mo­że to je­st nie­koń­czą­cy się pro­ces. Bo­go­wie się wy­co­fu­ją, ale ni­gdy się nie wy­co­fa­ją do koń­ca.

  Bo­go­wie, czy­li nie­wie­dza, są wiecz­ni i wszech­mo­gą­cy. Wiecz­nie nie­wie­dza bę­dzie ro­bić coś moc­niej­sze­go niż my. Jak już coś po­zna­my, to mo­że­my to okieł­znać, a nie­wie­dzy ni­gdy nie po­ko­na­my. Czy ma sens utoż­sa­mia­nie wszyst­kie­go, cze­go nie wie­my, w ja­kąś świę­tą nie­wie­dzę, w któ­rą na­le­ży wie­rzyć, któ­rej kult na­le­ży wy­zna­wać i do któ­rej na­le­ży się mo­dlić? Bo­go­wie to ele­ment kul­tu­ry, a ona w więk­szo­ści to jed­na wiel­ka nie­wie­dza, czy­li na­sza twór­czo­ść.

  Wie­dzę od­kry­wa­my, nie­wie­dzę two­rzy­my. Al­bo w coś wie­rzy­my, al­bo coś wie­my. W jed­no wie­rzy­my, in­ne wie­my. To są za­wsze zbio­ry roz­łącz­ne. Wia­ra je­st po­trzeb­na tyl­ko wte­dy, gdy nie wie­my, bo jak wie­my, to nie mu­si­my wie­rzyć. Wia­ra słu­ży nie­wie­dzy.

  Nie ma nic złe­go w tym, że wie­rzy­my w nie­wie­dzę. Na­sza wy­obraź­nia, na­sza twór­czo­ść, na­sze zmy­śle­nia, czy­nią nas wie­lo­kroć bo­gat­szy­mi niż wie­dza. Nie war­to się mo­dlić do nie­wie­dzy, ale war­to ją po swo­je­mu kształ­to­wać w róż­ne fan­ta­stycz­ne for­my, w róż­ne zmy­ślo­ne po­sta­ci, w baj­ko­we two­ry. War­to nie­wie­dzę two­rzyć, nada­wać jej ja­kąś for­mę, war­to ją roz­wi­jać. Wie­dza je­st zbyt nud­na, zbyt ogra­ni­czo­na, zbyt nie­do­stęp­na, więc na­sze wiel­kie kul­tu­ro­we bo­gac­two two­rzy nie­wie­dza, na­sze zmy­śle­nia i fan­ta­zje. To sta­no­wi o si­le i isto­cie czło­wie­czeń­stwa. Wo­li­my słu­chać po­etów, li­te­ra­tów, mu­zy­ków, fil­mow­ców, ka­zno­dziei, któ­rzy kreu­ją świa­ty, niż na­ukow­ców, któ­rzy świat od­kry­wa­ją.

  Wszy­scy lu­dzie na świe­cie two­rzą kul­tu­rę, w tym re­li­gię, któ­re są zbio­rem zmy­ślo­ny­ch mi­tów, le­gend, teo­rii, kon­cep­cji. Tak wy­ewo­lu­ował na­sz mó­zg. Po to stwo­rzy­li­śmy ję­zyk, by kon­fa­bu­lo­wać. Więc nie ma sen­su ob­ra­żać się na nie­wie­dzę i uzna­wać ją za coś gor­sze­go niż wie­dza. Bo­go­wie są po­trzeb­ni, w peł­ni na­mi wła­da­ją, sta­no­wią o na­szym by­cie. Bez bo­gów, a więc bez nie­wie­dzy, by­li­by­śmy ni­kim, tak jak ni­kim je­st ca­ła na­tu­ra. To do­pie­ro na­sza wy­obraź­nia czy­ni nas kimś wy­jąt­ko­wym, nie­spo­ty­ka­nym, uni­ka­to­wym, lep­szym od in­ny­ch zwie­rząt, ro­ślin i ma­te­rii nie­oży­wio­nej. To kul­tu­ra na­da­je nam war­to­ść, któ­rej na­tu­ral­nie nie ma­my.

  Więc bez sen­su je­st szu­ka­nie bo­gów w na­tu­rze, bo gdy ich od­kry­je­my, to ich zde­pre­cjo­nu­je­my, uczy­ni­my czymś zwy­czaj­nym, ist­nie­ją­cym, na­tu­ral­nym, a za­tem nie­cie­ka­wym i nud­nym. Ca­łe bo­gac­two i war­to­ść bo­gów tkwi w tym, że nie ist­nie­ją. Ist­nie­nie ich znisz­czy, ogra­ni­czy do praw na­tu­ry, wy­trą­ci im ca­łą moc. Więc bar­dzo słusz­ne je­st to, że bo­gów od­su­wa­my od wie­dzy. Wie­dza bo­gów bez­cze­ści. Wie­dza je­st brud­na, po­gma­twa­na, nie­ja­sna, a bo­go­wie są ide­al­ni, czy­ści, świę­ci. Każ­dy, kto do­szu­ku­je się bo­gów w na­tu­rze, je­st świę­to­krad­cą.

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS

PS. Notki powiązane:

------------------------------

Drugi Przekręt Światowy <- po­przed­nia not­ka

na­stęp­na not­ka -> Prywatna korespondencja z Dobromirem Sośnierzem

------------------------------

Ta­gi: gps65, nauka, wiedza, filozofia, teologia, wyobraźnia, kultura

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo