Co/kogo ratujesz? Zamrożone zarodki czy dzieci z przyzakładowego przedszkola?
Czy może ratujesz naprzemiennie: jedna probówka, jedno przedszkolne dziecko?
PS. Personel jest bezpieczny, nim się nie zajmujemy (wiem wiem, korci, co nie?)
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo