Przynajmniej Raz w Roku Wywiadu Pięciu Największym Mediom Opozycyjnym
(z uwzględnieniem parytetów sejmowych, kwestia techniczna).
Oznacza to jeden wywiad co dwa miesiące z małym kawałkiem - wystarczająca częstotliwość, aby przepytywać prezydenta, premiera, ministrów - na bieżąco i bez żadnej taryfy ulgowej.
A i władza sama zrobi się ostrożniejsza, bo wie, że co chwilę będzie musiała tłumaczyć się w świetle bardzo mocnych jupiterów.
- - - - -
Sądzę, że taka idea, po odpowiedniej obróbce (lista polityków, dobór mediiów, terminy, czas, itp. itd.) byłaby po wdrożeniu pożyteczną praktyką demokracjotwórczą.
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo