Nie chodzi o światopoglądowe emocje, tylko o faktyczne stwierdzenie czego doznają małżonkowie, a co jest niedostępne dla niemałżeńskiego związku kobiety i mężczyzny.
Co na pewno nie jest częścią wspólną? [rozszerzająco]
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo