Czas zmian!
We współczesnym świecie już od jakiegoś czasu można zauważyć upadek starego ładu polityczno-gospodarczego ustalonego po 1945r. przez USA,ZSRR oraz Wlk. Brytanię. Kiedy to się wszystko zaczęło? Osobiście uważam, że punktem zwrotnym był wybuch tzw. Arabskiej Wiosny w Afryce Północnej. Można powiedzieć czemu to w zasadzie takie ważne? A no choćby dlatego, że świat doby XXI wieku to jedna wielka globalna wioska i wszystko to co wydarzy się gdzieś w innym zakątku świata przekłada się z różnym natężeniem na nasze podwórko. My Polacy zrozumieliśmy to dopiero wtedy gdy widmo masowej imigracji z zachodu zajrzało nam w oczy. Co prawda wojny na Bliskim Wschodzie toczą się niemal bez przerwy ale to co przyniosła Arabska Wiosna było dla nas zaskoczeniem. Wydarzenia w Syrii są przecież jej owocem a nie odrębnym teatrem politycznym. Masowa emigracja z Afryki północnej i Bliskiego Wschodu do Europy również.
Dla nas Polaków bardziej niż dla Europy Zachodniej upadek starego systemu rozpoczął się w momencie wybuchu rewolucji społecznej na Ukrainie w 2013 roku. To co wydawać się mogło niemożliwe z politycznego punktu widzenia stało się faktem. Ukraina przeszła na stronę Zachodu. Oczywiście w Donbasie i całej wschodniej Ukrainie nie było to tak wyraźne. Skutkiem tego był wybuch wojny między Ukrainą a Rosją. Nie zmienia to jednak faktu, że Ukraina wybrała jasno swój kierunek. Ciągle się boryka z wieloma problemami o charakterze społecznym, politycznym i gospodarczym. Są tacy, którzy wątpią czy Ukrainie uda się ostatecznie osiągnąć zamierzone cele. Ale w mojej ocenie popartej rozmowami z wieloma Ukrainkami i Ukraińcami nie ma drogi odwrotu. Oczywiście Moskwa zrobi wszystko by odzyskać swoją strefę wpływów i co tu dużo mówić swój spichlerz. Dlatego to co się dzieje i dziać będzie na wschód od Bugu ma kolosalne znaczenie z perspektywa naszego bezpieczeństwa. Również kraje bałtyckie, które są wysunięte daleko na północny-wschód od nas odgrywają dużą rolę w perspektywie konstruowania obrony naszego bezpieczeństwa. Krajem który spina kraje bałtyckiej i Ukrainę jest Białoruś. Kraj niestety zapomniany przez naszą dyplomację. Ale szczególnie ważny bo to właśnie przez Białoruś biegnie najkrótsza droga z Rosji do Polski. W kraju tym stacjonują wojska rosyjskie i to każdego rodzaju broni. Niezrozumiałe jest dla mnie czemu to funkcjonowanie praw człowieka jest ważniejsze niż nasze bezpieczeństwo? Musimy zrozumieć, że Łukaszenka ma bardzo trudną sytuacje polityczną. Białoruś leży między Unią Europejską a Rosją. Każde źle przemyślane działanie uczyni z Białorusi pole bitwy takie samo jak Polskę w czasie obu wojen światowych.
No i na końcu Azja. Tak bo tam zacznie się zdaniem ekspertów ewentualna III wojna światowa. To taką część świata która jest mało stabilna ale niezwykle ważna z punktu widzenia globalnej gospodarki. Na dodatek uzbrojona w broń jądrową jak np. Chiny, Rosja, USA, INDIE a w przyszłości także Japonia. Nie chciałbym się wysuwać przed szereg z krytyką stosunków dyplomatycznych obecnej władzy z USA ale wiara w to że US ARMY przybędzie nam z odsieczą kiedy zostaniemy ewentualnie zaatakowani jest moim zdaniem naiwna. A Chiny mają teraz coraz silniejszą armię zarówno lądową jak i morską. Czas płynie zdecydowanie na korzyść Państwa Środka niż USA czy Japonii. Przecież każdy batalion wojsk amerykańskich tu w Europie to jeden batalion mniej tam w Azji. Nie zapominajmy że w Jałcie to właśnie przez wojnę USA z Japonią na Pacyfiku i Azji zostaliśmy sprzedani ZSRR. Co prawda polityka może się i zmieniła ale mechanizmy są wciąż takie same. Dlatego powinniśmy nawiązywać sojusze także te blisko nas np. z Francją i Wlk. Brytanią a także samemu budować własne projekcje siły by nie musieć w trudnej sytuacji liczyć na "sojuszników".
