Internet wrze! Michał Boni (TW Znak) dziękuje Timmermansowi za angażowanie się w sprawy Polski. W zasadzie to niech sobie dziękuje komu chce i za co chce - obciąża swoje sumienie i pogrąża swoje środowisko polityczne - ale to mniej istotne, bo ważniejsze, że takim postępowaniem szkodzi Polsce, choć w jego mniemaniu Polsce szkodzi PiS i rząd wyłoniony w ramach demokratycznych procedur i realizujący program wyborczy, akurat zupełnie inny niż dewastująca Polskę polityka realizowana przez rząd PO-PSL. Powszechna jest opinia, że wszelkie służby mają dość kontrowersyjne metody działania, ale czy to są służby amerykańskie, francuskie, izraelskie czy rosyjskie działają w interesie własnego kraju, tylko nie wiadomo w czyim interesie działały służby III RP. Podobnie jest z PO oraz Panem Bonim, zatracili rozeznanie w czyim interesie działają. Panu Michałowi Boniemu zapewne wydaje się, że jest pragmatycznym europejczykiem, że integracja, wspólna waluta, relokacja imigrantów to są najistotniejsze dla narodów europejskich kwestie. Jest przy tym przekonany, że ma rację, że realizuje jakąś ważną misję, a jest po prostu narzędziem w cynicznej grze. Ciekawe czy sam zgłosił się do wygłoszone tej haniebnej przemowy, czy został wytypowania, czy wyznaczony.
Pan Boni zna przecież stanowisko Niemiec i Francji w/s pracowników delegowanych, toleruje niekorzystne dla Polski jak i całej Europy wschodniej projekty, słyszał chyba dzisiejsze słowa Timmermansa o polskiej granicy ale udaje, że wierzy w to iż KE podejmuje te działania dla dobra Polski i jej obywateli. A to przecież bezwzględna gra, z pozycji siły, wspieranej demagogią o jakichś niby wartościach europejskich i traktatach, których Polska ponoć nie przestrzega. Prawda jest natomiast taka, że powodem restrykcyjnych procedury wszczynanych przeciwko Polsce jest:
- stanowcza niezgoda na tzw. relokację,
- fakt że Polska jest i dopóki nie zniszczą tego rządu będzie bastionem katolicyzmu,
- zablokowanie drenażu majątku i finansów Polski przez rodzime i zagraniczne grupy hochsztaplerów,
- rozbicie kast, w tym sądowych.
Na szczęście mamy w PE posłów, którzy autentycznie bronią polskiej racji stanu i neutralizują takie wystąpienia jakie dziś zaprezentował Michał Boni.
Na koniec kilka refleksji związanych z 37 rocznicą podpisania porozumień sierpniowych w Szczecinie i Gdańsku.
Podpisanie porozumień było aktem symbolicznym, o wiele ważniejsza była jednak atmosfera tego niepojętego zrywu i przekonanie, że teraz, co wcześniej nie mieściło się w głowach, komuna musi upaść, choć na zwycięstwo musieliśmy czekać dość długo i okupione było wieloma ofiarami. Dziś jestem przekonany, jak zresztą wielu Polaków, że tą nadzieję i determinację zaszczepił nam i umacniał św. Jan Paweł II. Drugą obok Jana Pawła II osobą istotną dla zmian jakie się dokonały w Polsce i Europie wschodniej był niewątpliwie Ronald Regan, który wypowiedział walkę z imperium zła i ją wygrał. Dlatego nie przeceniajmy porozumień sierpniowych, okrągłego stołu, tzw. wolnych wyborów – były to wydarzenia ważne ale dziś wiemy, że sterowane przez ludzi Kiszczaka.
