Reporterski spacer zaprowadził mnie 400 metrów od stacji metra. Rodzinny sklepik spożywczy (najlepsze sery, wędliny i pierogi w okolicy) prowadzi tu spodziewające się dziecka małżeństwo z rodzicami. Na tablicy wystawionej przed drzwiami napisali kredą wyraźnymi drukowanymi literami:
PROMOCJA
KAJZERKI
TYLKO
0,19,-
Dlaczego? Bo 2 metry dalej niedawno otwarto drugi sklepik spożywczy (była tu wcześniej cukiernia, ale zbankrutowała, a lokal bukmacherski i punkt z jednorękimi bandytami też długo nie pociągnęły) i parę dni temu ktoś na kartce przyklejonej do drzwi nabazgrał flamastrem:
PROM
OCJA
Kajzerka
0,20 gr.
A po co te wszystkie zabiegi? Bo 35 metrów dalej, w wielkopowierzchniowym sklepie sieciowym na gustownie zafoliowanym wydruku komputerowym można przeczytać:
KAJZERKA 50G
0.45 zł
Cena za 1 kg 9.00 zł
Do pytań, która to stacja metra, co to za sklepy i w którym z nich okoliczni mieszkańcy najczęściej zaopatrują się w pieczywo, dołączam życzenia wszystkiego dobrego w nowym Roku Pańskim 2013.
Inne tematy w dziale Gospodarka