Prosty wybór
Prosty wybór
Marcin Gugulski Marcin Gugulski
231
BLOG

8 000 obiadów dla dzieci czy remont „tęczy”?

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Polityka Obserwuj notkę 3

Zamiast remontować nikomu niepotrzebną „tęczę” z Placu Zbawiciela, władze Warszawy mogłyby sfinansować np. około 8 000 obiadów dla uczniów z najuboższych rodzin. I to nawet nie ja pierwszy w najnowszej „Gazecie Polskiej”, tylko burmistrz dzielnicy Warszawa Mokotów Bogdan Olesiński (PO) w odpowiedzi na interpelację niżej podpisanego radnego Marcina Gugulskiego (PiS) policzył i napisał, że:

 

…w przypadku posiadania po stronie dochodowej w latach 2013-2014 kwoty 64 300 zł, które miasto stołeczne Warszawa przeznaczyło na [rekonstrukcję i konserwację w tych latach „tęczy” z Placu Zbawiciela] … dysponując dodatkową kwotą 64 300 zł w latach 2013-2014 Dzielnica Mokotów mogłaby:

- zapewnić ok. 8040 posiłków dla 20 uczniów z rodzin najuboższych, korzystających z dożywienia, przy założeniu średniego okresu dożywiania 1 dziecka w roku kalendarzowym – 201 dni oraz średnio kwoty zł 8 za 1 posiłek wg kalkulacji: 20 dzieci x 402 posiłki (2 lata) x 8 zł = 64 320 zł;

- zapewnić w roku szkolnym 2013-2014 stypendia szkolne dla 139 uczniów;

- zapewnić środki na nagrody dla 32 nauczycieli;

- wyremontować 378 metrów kwadratowych nawierzchni dróg (cena 1 m kw. kompleksowego remontu nawierzchni jezdni wynosi ok. 170 zł, cena obejmuje wymianę podbudowy);

- skosić jednokrotnie ok. 80 ha trawników, przyjmując średnią cenę rynkową firm ogrodniczych świadczących usługi na terenie m.st. Warszawy na jednokrotne koszenie trawników wraz ze zgrabieniem i wywozem skoszonej masy (przy założeniu, że trawniki są koszone cyklicznie w ciągu sezonu wegetacyjnego);

- przeprowadzić 10 akcji w zakresie zimowego utrzymania pasów jezdnych 30 km dróg, albo jedną akcję na długości 306 km dróg albo odśnieżyć chodniki jednokrotnie na powierzchni 321 500 metrów kwadratowych;

- objąć wykwalifikowaną opieką około 500 uczniów w przypadku organizacji akcji „Zima w mieście” lub „Lato w mieście”…

- itd., itp.

Ale zamiast na te i inne pożyteczne cele – pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i kierowane przez nią władze stolicy wydadzą kilkadziesiąt tysięcy zł na remont i konserwację nikomu niepotrzebnej „tęczy”.
Ile dokładnie?
70 000 zł  lub 64 300 zł (59 500 zł na sam tylko remont).
A może nawet jeszcze więcej….

Artykuł ukazał się na portalu wPolityce.pl

 

P.S.

Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować cała renowacja. Miasto zarezerwowało na ten cel 190 tys. zł.– Kwota naprawy będzie znana po zakończeniu drugiego przetargu – mówi [rzeczniczka Urzędu Miasta] Agnieszka Kłąb.

 

 

 

 

 

 

Jeszcze czasem coś piszę lub liczę, ale już nie tu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka