https://youtu.be/7tRI7L3Nae8
W żadnym, ale to absolutnie żadnym wypadku nie życzę sobie jako Polka, sprawców czynów zabronionych działających w konstytucyjnych organach Rzeczpospolitej Polskiej, którzy przekraczają wszelkie dopuszczalne granice moralności, bezwstydnosci, infantylizmu i prymitywizmu podczas uprawiania sprawstwa!
Nie życzę sobie, aby z sal konstytucyjnych organów Rzeczpospolitej Polskiej dochodziły do mnie teksty w stylu:
ruska onuca,
czy
banderowska wkładka domaciczna, bo i takich można się za chwilę spodziewać, po stopniu zregenerowania psychicznego niektórych funkcjonariuszy publicznych w Polsce.
Domagam się wszczęcia przez prokuraturę dochodzenia z art. 226 kk, uchylenia immunitetu tej istocie, która niewyobrażalnie zhańbiła dobre imię wszystkich Polaków zachowując się na sali Sejmu RP jak na swoim prywatnym ściernisku.
Domagam się najwyższego wymiaru kary, gdyż odrażającej zniewagi dopuściła się funkcjonariuszka publiczna pełniąca służbę dla naszej Ojczyzny!
Art. 226. KK
Znieważenie funkcjonariusza publicznego lub organu konstytucyjnego RP
§ 1.
Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
