Hanna Fona Hanna Fona
1016
BLOG

Czy istnieje jeszcze dziennikarstwo?

Hanna Fona Hanna Fona Rozmaitości Obserwuj notkę 14

Prawdy nie ma, zagubiła się w natłoku zdań, depesz Wikileaks, afer dopalaczowych i tanców z gwiazdami. O świecie dowiadujemy się z mediów. A co media wiedzą? To co chcą! Raz czytam w Naszym Dzienniku, że Rosjanie układają się z Unią i Niemcami i są gorąco witani, następnego dnia o tej samej wizycie pisze Gazeta Wyborcza: Ruscy ośmieszyli się, nikt nie będzie ich wpuszczał do naszej ukochanej Unii Europejskiej. 

Ja siedzę w stolicy, nie mogę pojechać do Niemiec i zapytać, gdzie jest prawda. Dwie informacje, zupełnie skrajne. Mój dziadek przeczyta pierwszą i uwierzy, że Rosja przybiera na sile, że niedługo będziemy mieli czwarty rozbiór Polski, a mój tata przeczyta drugą i zaśnie w spokoju. A ja, przeczytam obie - totalnie skrajne opinie, i przestanę wierzyć prasie. 

Niedługo później Jaruzelski pójdzie doradzać prezydentowi w układaniu się z Rosją, czyli szumnie nazywanymi dobrymi stosunkami polsko-rosyjskimi. W mediach bitwa dziennikarzy na słowa, w Internecie bluzgi internautów na wszystko i wszystkich, a co w TVN? W TVN sondaż uliczny w Wrocławiu: co pan/ pani myśli o tym, że Jaruzelski, były prezydent Polski będzie doradzał prezydentowi Komorowskiemu? Zgarniętych przypadkowo przechodniów w różnym wieku koło dziesięciu. Jeden mówi, że świetnie, drugi, że cudownie, trzeci, że wreszcie dobra polityka porozumienia, czwarty, że Kaczyński nie był tak mądry, piąty, że to dobre dla Polski, szósty, że cieszy się... I nikt nie podnosi larum. Och ta TV i Internet, kto tam siedzi i wypisuje takie złe komentarze? Pewnie agenci PIS. 

Dziennikarstwo w Polsce to albo showbiznes, czyli która gwiazda jest głupsza i co głupszego powiedziała, albo walka na PIS i PO. I tak dziennikarze dwoją się i troją, by wytłumaczyć głupie stanowiska rządu i prezydenta, jakby bali się, że krytykując staną się mniej "obiektywni". Teraz nie prezydent i nie premier się tłumaczą. Tłumaczą ich główne media. A gdy te niszowe, złe, tuby propagandowe PIS coś powiedzą, argument jest jeden: To głupi argument, gdyż przecież jesteście tubą PIS. 

A gdyby była gazeta, w której i PIS i PO dostawałyby po równo? W takiej gazecie chciałabym pracować. Żeby moje teksty nie były skracane, tylko dlatego, że redaktor uważa, że to bzdura, bzdura? Bzdura, bo to źle o rządzie ktoś w cytacie powiedział? Nie, bzdura bo bzdurnie i żle napisane.

Tego sobie i wam życzę. 

Hanna Fona
O mnie Hanna Fona

Nie lubię mediów, i dlatego zaczytuję się w gazetach od rana do nocy. Czytam Wyborcza, Rzepę, Uważam, Newsweek, Politykę, Wprost, wpolityce.pl, niezależna.pl. Od prawa do lewa. Niektóre z nich powodują u mnie agresję. Inne wściekłość. Lubię pisać, czasem mi za to płacono. Ale już nikt płacić nie chce, więc postanowiłam to robić charytatywnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Rozmaitości